Oooo ile tu u mnie miłych odwiedzin - dziękuję Wam
W każdej wolnej chwili korzystamy z uroków ogrodu, dzieciaki to już samych siebie przechodzą w fikaniu po trawniku Mąż z uporem muruje murek i choć pierwszy raz to robi wychodzi mu jak spod linijki, każdy kamień z poziomicą układa i nie słucha się wcale, że ma być trochę krzywo - mówi, że on krzywo nie potrafi! A ja bym wolała, żeby był taki trochę bardziej naturalistyczny, wrośnięty w ogród, ale już się nie odzywam bo widzę ile pracy i wysiłku go to kosztuje....jak rośliny przyjdą to będzie miodzio
W temacie miodku - świeżutki z Tatowej pasieki Mam tam nawet swojego ula, ale na razie nie jest jeszcze zamieszkany
Urzekające brateczki w różnych kolorach - część samosiejek
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Na rabacie przed domem irysy bródkowe - żółty już przekwitł, teraz kwitnie delikatny fiolet a dwa inne szykują się do otwarcia pąków - będą niespodzianką bo nie pamiętam jakie zamawiałam
Na tarasie zakwitają też hortensje - tą mam od ubiegłego roku, jest bardzo wrażliwa na słońce, dlatego trzymam ją w cieniu - zimowała w babcinej piwnicy
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Ana - na tarasowym zdjęciu polegiwała akurat siostra Dlatego zrobiłam takie foto zza krzaka
Całą minioną pięknie słoneczną niedzielę spędziliśmy na tarasie - ja się poopalałam na leżaczku, poczytałam książkę, nawet warzywa na rosół na leżaku obierałam - szkoda było schodzić z dworu
Mam kilka zdjęć kącika kawowego w otoczeniu kwiatów - później Wam pokażę - bardzo przyjemnie się tam siedzi
Po drugiej stronie mamy stół jadalny z ławką do siedzenia i krzesłami tam niestety najmocniej wieje od pól, do tego jest szybko cień, nie chcę zasłaniać się tam pergolami bo widok na łąki i pola jest cudowny, chyba poproszę męza, żeby mi jakąś linkę rozciągnął od belki do belki i powieszę tam białe zasłony - zawsze to będzie trochę przytulniej
A jeszcze pochwalę się Wam moją sałatą i truskawkami
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...