Diana - dzięki
Ana - trzymaj mooocno - bo już mi się płakać chce dosłownie na tę inwazję szkodników :/
Ja tak nie lubię chemicznych oprysków, boję się tego badziewia normalnie - jeszcze przy dzieciach - no ale innej rady nie ma jak się chce mieć ogród..
Na te tarczniki to podobno jakieś specjalne musi być :/
Domi - powojniki na płocie dopiero zaczynają - ile tam pąków !
Aniu - które, które? Irysy wszystkie mam od Babci

A te różowe takie irysowato-mieczykowate (nie wiem czy to mieczyki abisyńskie?) to na allegro kupowałam.
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...