To na razie była wielka zabawa. Nie do końca planowa. Poza tym tam nie ma wielu roślin i trzeba kombinować z innych, ale fajne obrazki wychodzą. Napawają optymizmem...
Ja chętnie to pozmieniam jak ktoś ma jakiegoś pomysła.

Zdj. nie jest z Ogrodowiska. Też mam to zdj. w ulubionych.
Tu masz link
http://www.rakowiecki.com.pl/ogrody-projektowanie-zakladanie-zgierz-lodz-warszawa.html

OK to jak nie nasze to usuwam.

Nooo niezłe - podoba mi się

Jedyne co widzę do rozważenia to berberysy w żwirku - jesienią Ci go zaśmiecą

No wychodza faktycznie fajne obrazy

Obłędne rysunki Gosi. A tego klona 'Globosum' widziałabym również przed wjazdem, tam chciałaś drzewa. Ja bym stawiała na gatunki "rodzime", trwałe i sprawdzone. Te drzewa na 1. dodają masy i są boskie! I ten mostek ma jakieś oparcie, nie jest taki zawieszony w próżni.

Wrzuciłam listę świetnych sprawdzonych klonów u siebie na wątku - moje plany zakupowe na ten sezon.

No nieźle dziewczyny! Ja wczoraj dopiero się uczyłam. Widzę, że nieźle można się dać ponieść. Wieczorem znowu przysiądę.

Sebek. To oczywiście wszystko trzeba przemyśleć. Na razie wszystko przyjmuję. Wklejajcie ile wlezie. Każdy widzi inaczej i to otwiera oczy na nowe rozwiązania. Gosia ma większe możliwości, bo wykupiła licencję. Ja wklejam z tego co jest za darmoszkę

Agniecha:
rabata żwirowa i ta przy domu muszą być całością, bo są przy jednym szerokim chodniku - jednorodne nasadzenia. Berberysy śmiecą bardzo (żwirek). Do ławki musi być swobodne dojście, zejście. Drzewa dodadzą masy a w Twojej przestrzeni i potrzebie zasłonięcia się będą OK. Mostek musi mieć mocniejszą oprawę (propozycja klony palmowego super), żeby nie sterczał na suchym strumieniu.
Teraz to już trzeba gatunki dobierać. I pamiętałabym o zachowaniu klimatu ogrodu.