Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój przyszły ogród

Mój przyszły ogród

ewalm 21:40, 29 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Chyba bym nie zestawiała odmian hortensji bezpośrednio obok siebie, a to chyba tak wypada - raczej w grupach jednoodmianowych oddzielonych od siebie czymś.
Co do placyku pod basen, można go zrobić z kostki, wtedy jest równiejszy
a co do lokalizacji - można placyk wkomponowac w rabatę i gdy nie ma tam basenu traktować jako placyk do różnych celów - ustawiać dekoracje sezonowe, dekoracje ze światełek zimą, choinkę w donicy, jakąś rzeźbę ogrodową itp

____________________
Ogródek na trzy lata
Iwcia 21:58, 29 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Ewo! Właśnie mówiłam do męża, że muszę rozrysować ogród jeszcze raz - a tu proszę "mówisz i masz" jak mawia mój znajomy
Widzę, że placyk dałaś w miejsce buka - wywalamy go? czy przepychamy na bok (ale mi się micha cieszy - nie no ten ogród musi się udać, tyle pozytywnych fluidów nad nim krąży hihi)
Phantomy porozrzucam po 1 krzaku w inne miejsca.
Czy rezygnujemy całkiem z ekranu cisowego na rzecz drugiego boku pergoli czy tylko go zmniejszamy?
Ostatnia Thuja Smaragd musi zostać w rzędzie bo mi rolnik i przyszli sąsiedzi zaglądać będą.
A tak w ogóle to zabiłaś mnie tym profesjonalnym rysunkiem
____________________
Mój przyszły ogród
ewalm 22:20, 29 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
taki fach Iwciu
trzeba umieć rysować to co inaczej trudno opisać

co do buka, cisów - masz tam jeszcze kawałek miejsca między jednym i drugim narożnikiem
buk Ci sie tam jeszcze zmieści, jeśli chcesz go mieć, bliżej pergoli na przykład.
Czy pergola taka, jak na rysunku, czy tylko wzdłuż warzywniaka - nie wiem. To co na rysunku to pewna propozycja. To Wasz ogród i sami musicie zdecydować .
a cisy - czy ekran jest potrzebny bo ma coś zasłaniać, czy tylko jako pionowy element kompozycji?

Brałabym przy wyborze gatunków pod uwagę warunki glebowe, wzajemne sasiedztwo gatunków i możliwości czasowo-finansowe.
(wszystkie rozwiązania typu szpalery z cisów, spore bukszpanowe kule, duże egzemplarze iglaków - kosztują, niestety).

____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 22:27, 29 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
co do ostatniej tuji w rzędzie - na tym końcu możnaby schować kompostownik (graniczysz z drogą? czy z sąsiadem?), możesz go otoczyć kratownicą od strony domu i od strony płotu
____________________
Ogródek na trzy lata
Iwcia 08:58, 30 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
(graniczysz z drogą? czy z sąsiadem?)
Jest to droga polna, jak na razie, własność rolnika, który dojeżdża nią na pola. Oprócz tego zaczynają kręcić się nią ludzie, którzy kupili działki (kawałki pola) i dojeżdżają na swoje budowy. W przyszłości, pewnie i to pole za płotem będzie sprzedane więc może i sąsiad będzie. Muszę pomyśleć o tym kompostowniku.
O pergolę pytałam, bo myślałam, że ze względów technicznych taki układ byłby stabilniejszy.

Brałabym przy wyborze gatunków pod uwagę warunki glebowe, wzajemne sąsiedztwo gatunków i możliwości czasowo-finansowe.
(wszystkie rozwiązania typu szpalery z cisów, spore bukszpanowe kule, duże egzemplarze iglaków - kosztują, niestety).

Tak, masz rację starałam się wybrać gatunki pod moją glebę. Zdaję sobie sprawę, że można włożyć bardzo dużo pieniędzy w ogród, ale ja, tak jak pisałam wcześniej, będę to sobie robić etapami, roślinki też można kupić mniejsze, bukszpan fajnie się sadzonkuje więc jestem dobrej myśli. Zresztą wydaje mi się, że nie mam w planach zbyt wielu tych roślin. Muszę jeszcze sprawdzić koszt takiego ekranu cisowego. Zakupiłam kobeę, którą polecałaś i spróbuję dać ją na tę pergolę przy wschodniej ścianie. A przy drzwiach wejściowych chyba zostanę przy winobluszczu, ew. bluszczu.
Wielkie dzięki dobra kobieto
____________________
Mój przyszły ogród
ewalm 12:39, 30 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Iwonko, to dobrze, że z droga, bo nikt sie nie czepi że kompostownik w granicy z jego działką

pergola - nie chodzi o stabilnośc, kazda musi być dobrze umocowana, po prostu akurat mnie się taka dwuramienna bardziej podoba, ale to trzeba dokładnie rozważyc, jak na przykład będzie wyglądało zimą widziane z okien salonu, czy zalezy Wam na odgrodzeniu się trwale od sasiedniej działki, itp...
można też ciut inaczej poprowadzić linię rabaty i ławka wypadnie na granicy trawnika, bez żadnych dodatkowych placyków:


jak będziesz wybierała rośliny to świerki warto wybrac od razu duże i ładne, zageszczone (Danusia już gdzieś o tym pisała), nawet jesli bedziesz musiała zaoszczedzić chwilowo na innych roślinach
popularne krzewy liściaste sa generalnie tańsze od zimozielonych, różanecznik to koszt koło 20 PLN, a dajmy na to tawułę szara 'Grefsheim' kupisz za 5-10 PLN w zalezności od rozmiaru. A tawuła rosnie szybko, szybciej niz różanecznik, a jest na tyle gesta, że nawet zimą co nieco zasłania. I szybciej odbije jesli przemarznie. I jest odporna. Więc w miejscach w miarę słonecznych możesz wykorzystać też takie rośliny

a co do wiśni w różanecznikach - to ja bym się w ogóle zastanowiła czy wisnie wzdłuż domu sa dobrym pomysłem
w zasadzie w różanecznikach to one nie powinny byc, gleby potrzebuja różnej, raczej z przerwami, ale wtedy odsłoni się podmurówka
a ne można tej podmurówki jakoś wykończyć, otynkować na przykład na biało?
____________________
Ogródek na trzy lata
Iwcia 17:51, 30 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
hmmm a wydawało mi się że różaneczniki będą wyjściem optymalnym. (Jak do tej pory to mi się wszystko tyko wydaje ). Nie widziałam tej tawuły nigdzie na żywo. Musze poszukać. Wiesz, mam dość szerokie okapy dachu, które sprawiają, że śnieg ląduje w odległości ok 1,5- 2 metry od granicy. To też nieco komplikuje sprawę no i słońca tam jest tak sobie... Teraz jeszcze jako tako ale jak tuje za płotem dorosną to będzie go jeszcze mniej.
Nic z tą podmurówką nie zrobię bo:
1. płot postawił sąsiad, nie ja
2. od drugiej płyty teren sąsiada idzie wyżej niż mój i płyta sztukowana jest od spodu brązową folią, której jest z każdą płytą coraz więcej aż do poziomu dwóch betonów. Dalej, niestety, nie jest lepiej, bo jedna płyta do lasa, druga do sasa. Malowanie nic nie da.Uwierz, że gdy to zobaczyłam to myślałam, że padnę trupem. Początkowo myślałam o podwyższonej rabacie ale to jeszcze bardziej zwiększy koszty więc tak kombinuję jak koń pod górę. Na tej stronie mam okno kuchenne takie większe i fajnie byłoby patrzeć przez nie na coś zielonego a nie mur - stąd pomysł tych drzew w szpalerze.
Takie poprowadzenie tej rabaty też fajne, ale tamto wydaje mi się takie bardziej klimatyczne. Danusia pisała w wątku o pergoli o takim połączeniu: bluszcz róża i powojnik muszę odszukać takie foto.
____________________
Mój przyszły ogród
ewalm 18:46, 30 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
No, to z płotem faktycznie cieżko - tylko przesłonić.
Różaneczniki sa dobrym wyjściem, w szpalerze będą piękne. Dość kosztownym, ale cóż... uzbieracie
Tawuła to tylko przykład, ona na szpaler w cieniu to się akurat nie nadaje najlepiej. To po prostu krzew, który bardzo lubię., taki delikatny dzięki drobnym listkom. Na pewno ją kiedyś widziałaś, jest częsta w zieleni miejskiej. Kwitnie wiosną na biało. Możesz ją wykorzystać gdzieś w słonecznym miejscu, chociaż nie wiem czy Danusia ją wykorzystuje i czy to jest taka "ogrodowiskowa" roślina.

To może to jest pomysł OK z wiśniami w szpalerze i sadzonymi bliżej domu, jeżeli będą widoczne przez okno kuchenne. A to tak wypada, że będziesz widziała korony drzew? Wtedy snieg spadałby miedzy wiśnie a szpaler różaneczników?Ty znasz swoją działkę w realu i wiesz najlepiej. Zdjecia dają tylko pobieżny pogląd.

Mnie też się ten pierwszy układ bardziej podoba
ale może jeszcze jakaś krytyka albo twórczy wkład z zewnątrz nadejdzie, bo jakoś tylko ja tu piszę i nikt się nie odzywa...

.
____________________
Ogródek na trzy lata
Iwcia 19:02, 30 sty 2012

Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 1212
Mam wrażenie, że różaneczniki będą tam takie bardziej dostojne. Upewnię się jeszcze co do wysokości tych wiśni. Klona carniwal też chyba muszę zabrać z tego kawałeczka między chodnikiem a podjazdem bo obawiam się, że nie będzie się tam ładnie wybarwiać. A szkoda...A może tymi wierzbami hakuro od zachodniej strony, obsadzę pompę, która stoi na studni w pobliżu przyszłych piwoni?

bo jakoś tylko ja tu piszę i nikt się nie odzywa...
hop hop!jest tam kto? Może kto rzuci świeżym okiem
____________________
Mój przyszły ogród
ewalm 21:00, 30 sty 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
wierzbami - można obsadzić
te szczepione jak są wysokie?

same piwonie za murkiem , w sensie same byliny, to chyba trochę za mało
____________________
Ogródek na trzy lata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies