Tej zimozielonej roslinki to niestety nie rozpoznaję, ale faktycznie do trzmieliny podobna. Piękne piwonie. Ja posadziłam w tym roku dwie białe i będę w przyszłym roku zagryzać palce czy zakwitną. I z tą pogodą - jak ja Cię rozumiem! Ja tez od tego zimna i deszczu się pochorowałam i wyleczyć się nie mogę!
Coś jest z tą pogodą nie tak, bo u mnie jest podobnie. Kilka dni było lepiej, a dziś znów ledwo żyję. Herbatka, miód, kocyk.... byle wytrzymać jakoś jutro w pracy
Moje piwonie w ubiegłym roku w ogóle nie zakwitły. Pierwszy raz coś takiego mnie spotkało. W tym roku nie zawiodły