Andziulko, też masz pieski lubiące telewizję, szkoda, że nie można z nimi jeszcze porozmawiać.
Kajtek jest rozbrajający, jak jego pan zasiada przed komputerem. Szturcha łapą i ciągnie pana za rękaw, nawet szczeknie, i wniebowzięty jak wskoczy na kolana i wsadzi swój psi nos w laptopa.
Reni, zaglądam do kilku ogrodów, i prawie wszędzie biało.
an_tre, u nas jeszcze biało i mrozik, ale coraz cieplej.
Betysiu, też zaglądam na Twój ciekawy wątek, ale nie zawsze zostawiam ślad. Zawsze wysyłam Ci ciepłe fluidy, myślę o Tobie i mojej córce, która mieszka daleko, w Kanadzie.
Wczoraj wędrowałam po ogrodach, ale myślałam o zagrożeniu dla milionów ludzi na drugiej półkuli, bezsilnych wobec Natury.