muszę tę palisadę plastikową usunąć. Nie wiem tylko jak się do tego zabrać - boję się, że kora będzie wszędzie tylko nie na skalniaku.

Prawa strona działki została w tym roku odrobinkę zagospodarowana - została jeszcze lewa strona - ostatnie zdjęcie

I troszkę z bliższej perspektywy. Zobaczcie na moje pamidoroooo. Jak na nie teraz patrzę to śmiać mi się chce, że kupiłam do nich jako podpory 50cm patyki bambusowe o średnicy około 1 cm. Aktualnie są wspierane na połamanych trzonkach od szpadli, łopat i wideł.

Robi się cieplej. Czas wracać na łono natury Trawa do skoszenia czeka już tydzień Codziennie padało - więcej, mniej ale padało. Nie dało się kosić. Pozdrawiam wszystkich

Aniu niech Ci dzieciaczki zdrowo rosną a ogródek pieknieje każdego dnia. Wszystkiego najlepszego.

A ja wpadłam pierwszy raz do Ciebie akurat w imieniny ... więc wszystkiego najlepszego równiez ode mnie! PS Ogródek masz śliczny;! Pozdr. M

Aniu jakie pomidory - mutanty!!!
A palisadki nie wygladaja wcale zle, ja wiem ze jest trend ogrodowiskowy zeby sie pozbywac, ale masz tam na gorce rosliny posadzone i tez bym sie bała że kora po prostu spłynie na trawnik...
Na zdjeciach nie wyglada na plastikowy...
pozdrawiam!!

Aniu, wszystkiego ogrodowiskowego!!!! Niech się spelni każde najskrytsze, nie tylko zielone, marzenie!!

ANIA,ANI..... Buziaczki! ..

Witam kochani!!!!! Wszystkim ślicznie dziękuję za życzenia - moim imienniczkom składam wszystkiego naj naj. Ogrodowiskowe buziolki

Karolinko pomidorrooo to rzeczywiście mutanty. Chyba powinnam je już obcinać żeby nie rosły do góry. Cały czas tworzą kwiatostany. Cóż to móje pierwsze pomidoorooo w życiu. Zobaczymy co z nich będzie. A palisadki troszkę mi szkoda, ale może jak ją zlikwiduje to skalniak będzie nieco bardziej naturalnie wyglądał. A teraz wygląda jak kopiec na środku trawnika