Ach, Aniu to się tylko tak wydaje, że równiutko. Mam takie krecie kratery, że musiałam zrobić dosiewki, żeby moje dzieci nóg nie poskręcały. Robię małą ogrodową rewolucję (to przez Ogrodowisko), wywaliłam włókninę w niektórych miejscach, ale mam teraz stracha ...., że jak zielsko z pobliskiej łąki zacznie się siać to nie dam rady sama na tym polu. Żebym tak miała tyle pieniędzy na zadarnienie od razu całych rabat, to bym się mniej tym zielskiem martwiła. A tu jedna żurawka 13 zł i co zrobić, kiedy potrzebuję ich chyba ze 100.
borówcowy-raj