Jestem

Obejrzałam ogród i oczywiście kury, coś pięknego, aż nie po chrześcijańsku zazdroszczę
Maju, masz bardzo ładny, klimatyczny ogród, piękne te ozdobne kapusty z ubiegłego sezonu, u mnie za słaba ziemia na kapustne, jedynie jarmuż sobie nawet radził, ale już np. kalafior, to obraz nędzy i rozpaczy.
Walki z perzem nie zazdroszczę, z resztą dzisi też ruszam wydrzeć perz przy płocie, który ciągle przerasta z sąsiedniej, nieuprawianej działki.
Pozdrawiam!