Leoniu, ja tylko napisałam prawdę kiedyś haftowałam, szydełkowałam i robiłam na drutach, teraz mam tak intensywne życie, że wiele z hobby odpadło
Deszcz, masz rację, tylko ożywił wszystko i jak buchnie ta wiosna, to aż przysiądziemy
Pewnie smaczne będą ja kwiatki a moja sąsiadka pomidorki i wymieniamy się
No miałaś wczoraj intensywny dzień i nie dospałaś na relaks najlepsza fizyczna robota, to się u mnie bardzo sprawdza
czekamy na fotki każdy zwiastun wiosny cieszy!
Jakie już duże, u mnie dopiero wychylają czubki z ziemi. Niech się ociepli bo muszę powsadzać swoje nowo nabyte, może jakiś kwiatek w pierwszym roku się zdarzy
Irenko, dziś u mnie leje od samego rana, temp. 7 stopni Ale cieszy mnie widok zielonej trawki za oknem. Jeszcze 3 dni temu była brzydka. Cierpliwie czekajmy na słoneczko