Powiem Ci, ze ta powodz jest pamietna (zeszloroczna rowniez, ale tamta pamietam zdecydowanie lepiej, bo wtedy sami sie balismy mieszkajac bardzo blisko rzeki). Wyobrazam sobie co musieliscie przezyc, zreszta zdjecia mowia same za siebie.
Ale z przyjemniejszych rzeczy, masz niesamowite hosty, takie gigantyczne - czym Ty je karmisz???
A jaki jasminowiec - bo to chyba jasminowiec....
W ogole jestem pod wrazeniem. Mur zamiast plotu z siatki (zaluje, ze nie pomyslelismy o murze )
I wyjatkowy skalniaczek Ten skalniaczek to mistrzostwo swiata
Irenko, nie znalazłam mojej magnolii Aleksandriny, innej nie chciałam. Kupię przez internet. Na targach kupiłam doniczki, bratki i brzoskwinię mrozoodorną
Powiem Ci, ze ta powodz jest pamietna (zeszloroczna rowniez, ale tamta pamietam zdecydowanie lepiej, bo wtedy sami sie balismy mieszkajac bardzo blisko rzeki). Wyobrazam sobie co musieliscie przezyc, zreszta zdjecia mowia same za siebie.
Ale z przyjemniejszych rzeczy, masz niesamowite hosty, takie gigantyczne - czym Ty je karmisz???
A jaki jasminowiec - bo to chyba jasminowiec....
W ogole jestem pod wrazeniem. Mur zamiast plotu z siatki (zaluje, ze nie pomyslelismy o murze )
I wyjatkowy skalniaczek Ten skalniaczek to mistrzostwo swiata
Bede zagladac Strasznie milo u Ciebie
Pozdrawiam
Dziękuję za rewizytę i pozytywne oceny hosty nie dokarmiam, jakos tak rosną, tak to jasminowiec, a mur dlatego, że wtedy nie było lepszych ofert w marketach budowlanych też będę cię odwiedzać