Miluśka, czy Ty przycinasz te jaśminowce po kwitnieniu? Czy Ci tak pięknie samopas rosną i kwitną? Bo aż mnie zatchło z zachwytu!!!
Eluś, cieszę się, że zaglądasz bo ja ostatnio tak na chwilkę wpadałam, ale powoli nadrobię
Nie przycinam ich w ogóle, bo one są już za wysokie i trzeba by z drabiny to robić i nam się nie chce; dołem tylko podcinamy, co wystaje poza kancik rabaty wydaje mi się, że z roku na rok są coraz bardziej obsypane kwiatami
Ja też Agnieszko zaraz będę biegać w gości po waszych ogrodach, ale i tak nie drobię wszystkich zaległości; mnie dziś nie będzie, trochę się u mnie pokićkało
i doczekałam się kwiatów róży o nazwie ,,Irena", jest piękna, taka welwetowa i mocno pachnąca
No właśnie słyszałam
A róża piękna, no ale imię do czegoś zobowiązuje
Nawet nie wiesz jak żałuję, ale mój mąż bardzo się pochorował, potrwa jak się wyleczy i sama też sie nabawiłam jakis dolegliwości
kupiłam tę różę, ze względu na nazwę, mam imienniczkę
Ja też Agnieszko zaraz będę biegać w gości po waszych ogrodach, ale i tak nie drobię wszystkich zaległości; mnie dziś nie będzie, trochę się u mnie pokićkało
i doczekałam się kwiatów róży o nazwie ,,Irena", jest piękna, taka welwetowa i mocno pachnąca