Jeszcze kilka tulipanów.

Wiosenne obrazki z mojej działki.

Piękna ta twoja działka, wszystko schludnie i sensownie zrobione, wiosenka w pełni, kolorowe poduchy z floksów i śliczny pierwiosnek czekam kiedy znowu ta róża z avatarku zakwitnie, jak to odmiana i nazwa?

Czekam na te bzy, Lenko! Ja mam 1 egzemplarz bliżej nieoznaczony,Jakiś nietypowy,Też w tym roku zakwitnie.Wyhodowałam go z sadzonki zielnej.Chyba będę musiała go zaszczepić jakąś szlachetną odmianą.Albo dwiema.

Och, Dziewczyny, nawet sobie nie wyobrażacie, jak bardzo się cieszę, że się odezwałyście. Myślałam, że po tak długim czasie milczenia "poszłam" w zapomnienie. A tu miła niespodzianka ! Pozdrawiam Was serdecznie.
Haniu, dalii od Ciebie jeszcze nie posadziłam, czekam na zimnych ogrodników, bo nie chciałabym jej stracić.
Irenko, nie wiem, co to za róża; najzwyklejsza drobnokwiatowa pnąca róża. Pełno ich w naszych ogrodach. W tym roku nie będzie taka obfita, gdyż dużo pędów musiałam wyciąć z powodu ich przemarznięcia, a poza tym róża jest już dość leciwa. Postanowiłam zacząć hodować ją od początku, bo najlepsze lata ma już za sobą. Wystarczy zerwać młody pęd kwiatowy, włożyć do ziemi, nakryć szklanym naczyniem i podlewać. Do jesieni zdąży się ukorzenić, a za 2, 3 lata zakwitnie kaskadą kwiecia.

Pomysł z różą mi się podoba, ale jak już będę na emeryturze, to pobawię się w tworzenie sadzonek, a zaoszczędzoną kasę wydam na podróże

Dzieki Lenko za kwiatka..... zapamietałaś co mi się bardzo podobalo

MOje pienen 9parkowe) róże ścięte na poziomie ziemi....i tylko z 13 - dwie nieodbiły kompletnie..... w tym roku bedzie kicha, ale za rok znów będą cieszyć oko

Lenko,sadź dalię do ziemi, moje już siedzą i nawet kiełki na górę wystawiły.Nic im nie będzie.W opisach podają,że można od połowy kwietnia wsadzać,i ja tak robię.

Witam sąsiadkę
Leoniu moja róża posadzona podobnie jak Twoja (awatarek)niestety po raz drugi przemarzla a była cudna
zostalo parę gałązek.Może jakoś sobie poradzi. Podobnie jak Ty już ją dwa razy rozmnożyłam .na szczęście się przyjęłai rozrosła.
I o dziwo te nowe okazy nie przemarzają.Na szczęście ,bo mam do niej ogromny sentyment.
daj swojej szansę!! Może odbije