Agnieszko, niebieskości śliczne ale powojnik bomba nad bomy. Jaki on wielki. Też mam takiego i teraz mogę zobaczyć co to ogród na piasku, mój wielkością nie umywa się
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Ja tylko mogę marzyć o tym, żeby mieć taki ogród jak Twój. Ciągle do Ciebie zaglądam i podziwiam Powojnik pewnie też urośnie ....może jest nieśmiały i przytłacza go piękno pozostałych roślin
Też zauroczył mnie powojnik.. i z tego co mogę sie domyślać.. u Ciebie Agnieszko chyba też piasek ??
I floks kanadyjski weriegata.. pierwszy raz takeigo widzę
Aniu, u mnie też glina, tak jak u Ciebie. Ten powojnik wyjątkowo szybko rośnie i nie przeszkadzają mu wiatry oraz pielenie w wykonaniu mojego M Floks niestety też został w ten sposób naruszony, ale mam nadzieję, że da się go odratować ..... trzeba docenić dobre chęci M..... ale wolę jak piele pomidory
Ja też bardzo lubię ten kolor, ale jeszcze mam mało kwiatów w tym kolorze.
Dzisiaj jest dzień pomarańczowy, a u mnie jest to kolor za którym nie przepadam. Był to kolor firmowy w moim byłym miejscu pracy. Pracowałam tam 10 lat i wszystko na około było pomarańczowe i chyba to jest przyczyna
Wygrzebałam jednak kilka, których jakoś nie potrafię się pozbyć z ogrodu