Marzenko, nadrobiłam zaległościu jak zwykle uśmiałam się setnie, lecę czytać dalej. Buziaki zostawiam, jak po maturze bo u mnie już podobno wakacje jak mawia mój syn.
Mój syn miał luzik od samego początku ..... tylko nie wiem dlaczego ja obarczyłam się jego stresem ..... My czekamy jedynie na wyniki z pisemnych .... mnie jeszcze emocje trzymają a synek ma wakacje ...... O co w tym wszystkim chodzi ???
Marzenka .... a jak u Ciebie z maturą ???
Dzisiaj dojechała paczka z karmnikiem ościstym będzie sadzenie !!!
Ulubiony obiek zdjęć mojego M - żywopłot grabowy. Rośnie jak szalony a strzyżenie dopiero pod koniec czerwca
Marzenko - żywopłot rzeczywiście jest cudny!!!
Widzę, że masz nasadzenia przed nim. Powiedz mi - w jakiej odległości od posadzonego żywopłotu sadzisz rośliny?
Ja mam żywopłot z buka i chciałaby posadzić coś przed nim. Zastanawiam się jaka powinna być odległość - rośliny rozrastają się, a i do żywopłotu trzeba jakoś dojść, żeby go przyciąć....
Irciu żywopłot będzie mocno cięty, teraz sie rozrasta a docelowo ma mieć szerokość max 50 cm, mam przerwe między płotem i roslinami po ok 40 cm przed przycieciem, po cieciu będzie miejsce na swobone przejście.
Wiśnie pissardi (pnie) są poszadzone ok 1 m od środka żywopłotu docelowo korony wisni mają być ponad żywopłotem ... jest ich 6 szt sadzone po 2 razem będą stanowiły ekran z grabami zabepieczajacy przed wiatrem.... Za kilka lat...
Dzięki Marzenko za szczegółowy opis Bałam się, że sadzę rośliny za blisko żywopłotu, ale utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że będzie OK
Pomysł z wiśniami ponad żywopłotem super!!!!!! Dobre rozwiązanie na takim wygwizdowie, jak moje
Trzymam kciuki za maturzystkę!!! Przebrnęła humanistka przez biologię i chemię, to myślę, że dziś będzie łatwiej.
W kwestii manikiuru na żałobę proponuję lakier ciemnozielony, w kolorzy cisowym lub bukszpanowym, przykryje czarne. A dla zaawansowanych kwiaty hortensji rozrzucone na kilku paznokciach.
nigdy ale to nigdy nie posłucham jak mnie ciekawość wierci ... to nie mogłam jak biały człowiek 10 pierwszych i 30 ostatnich ... odrobiłam lekcje do 190 !!! ha ... z jakim skutkiem pomroczności to wiemy ... no ale jak doczytałam o sukcesie podróżniczym kożelanki to oddaję palmę pierwszeństwa ...
w trakcie nadrabiania ustaliłam co następuje ...
analiza wieku pokrętnie tutaj liczona pokoleniami bardzo sprytna i choć matematyka ma dla mnie więcej tajemnic niż IPN to po godzinie alpejskich kombinacji ustaliłam sama z sobą bez ściągania, że mam 24 latka uprzejmie 16 - oma uszczęśliwiam Juniorkę ... wynik lokuje w grupie trzymającej władzę
gdybym takim kurduplem nie była to pomogłabym chętnie te szyby myć w zamian za szczepkę bambusa bo sąsiad na wysadzenie dawno zasłużył (np dywan zarzucił na płot !!! musze dodać - mieszkam w mieście !!!) - ale cóż z ziemi do poziomu opanowanego przez panią Zosię ledwo dostanę (i to na pacach i z gazety) ... a drabina ! - o nie - na 10 cm szpilkach mam lęk wysokości dlatego idę przez z życie z wytrzeszczem za okularami skrywanym ...
gotujący małż to więcej niż zielona karta i wygrana w totka razem wzięte ... wiem bo sama posiadam ... ale mój nie miał wyjścia po tym jak podsłuchał konsultacje kulinarną te 16 lat temu "... mamo to co dalej z tą zupa wiśniową bo wywar z kości już mam" ... tak trzymać
przez święta i trudne sprawy z telenowelą w tle dotarłam w tempie TGV do OBI i na wypoczynku zakończyłam ...
skręca mnie w kwestii : wodnej ściany na jakim jest etapie ...? ... grabowy żywopłot ... chyba kcem taki ... nie mam pojęcia jak to na p... wygląda co majstry zadeptały ale wygooglam ... i mam pomysła aby szefowa wprowadziła limit stron na dobę bo mi czasu na literaturę braknie
Marzenko, nadrobiłam zaległościu jak zwykle uśmiałam się setnie, lecę czytać dalej. Buziaki zostawiam, jak po maturze bo u mnie już podobno wakacje jak mawia mój syn.
Mój syn miał luzik od samego początku ..... tylko nie wiem dlaczego ja obarczyłam się jego stresem ..... My czekamy jedynie na wyniki z pisemnych .... mnie jeszcze emocje trzymają a synek ma wakacje ...... O co w tym wszystkim chodzi ???
Marzenka .... a jak u Ciebie z maturą ???
Dzisiaj dojechała paczka z karmnikiem ościstym będzie sadzenie !!!
Sylwia nie wiem czy się cieszyć czy płakać, angielski spoko, przecież to filolog a na chemii był pogrom
Moja córka przejmuje się tylkow dniu egzaminu a teraz luzik....
Kamrmik aurea jest śliczny i rozrasta się szybciej niż ten ciemnozielony.
W kwestii manikiuru na żałobę proponuję lakier ciemnozielony, w kolorzy cisowym lub bukszpanowym, przykryje czarne. A dla zaawansowanych kwiaty hortensji rozrzucone na kilku paznokciach.
gotujący małż to więcej niż zielona karta i wygrana w totka razem wzięte ... wiem bo sama posiadam ... ale mój nie miał wyjścia po tym jak podsłuchał konsultacje kulinarną te 16 lat temu "... mamo to co dalej z tą zupa wiśniową bo wywar z kości już mam" ... tak trzymać
Buhahahahahahahahaha Konstancja, wisniowa na kosciach, hahahahaha.
Ja musze przestac tu wchodzic, bo naprawde monitor mam ufafluniony co wieczor
Oooooo, moj brzuch, aaaaaa
Eeeee, czemu jak wychodzilam za maz nie bylo Ogrodowiska i Twojego postu???? Wisniowa na kosciach Nie moge