Ale się zdziwiłam , ja właśnie bardzo nad tym boleję że nie nadążam żeby wchodzic przynajmniej do tych którzy do mnie wchodzą . O innych nawet nie myślę bo nie ma szans żeby wejśc. pozdrówka.
Marzenko, wielkie dzieki za info o MM. Bardzo mi pomoglas, jestem prawie zdecydowana na zmiane koncepcji hortensjowej w moich metamorfozach planowanych na wiosne. No bo jesli limki zaczynaja w sierpniu a MM juz w czerwcu i limki sie przebarwiaja, a MM sa biale az zjesiennieja no to szala sie przewaza... Mnie to jesienne przebarwianie na rozowo nie do konca uszczesliwia, wiec skoro jest alternatywa...
Kasiu ja Ci mialam napisać, ze jednak MM nie dorównują urodzie limlajtkom ...
Pokrój krzewu, kształt kwiatów i kolor w czasie kwitnienia zdecydowanie wg mnie lepszy u LL
I pamiętaj o incrediball
Oooooo, pelne zaskoczenie... O Incrediball mi w ogole nic nie mow, totalny niewypal
Piekne zdjecia. Resztę też obejrzałam i poczytałam. Pozdrówka.
Bożenko witaj. Jak Ty to robisz, że do każdego z rewizytą dasz radę wpaść???
Ale się zdziwiłam , ja właśnie bardzo nad tym boleję że nie nadążam żeby wchodzic przynajmniej do tych którzy do mnie wchodzą . O innych nawet nie myślę bo nie ma szans żeby wejśc. pozdrówka.
Marzenko, wielkie dzieki za info o MM. Bardzo mi pomoglas, jestem prawie zdecydowana na zmiane koncepcji hortensjowej w moich metamorfozach planowanych na wiosne. No bo jesli limki zaczynaja w sierpniu a MM juz w czerwcu i limki sie przebarwiaja, a MM sa biale az zjesiennieja no to szala sie przewaza... Mnie to jesienne przebarwianie na rozowo nie do konca uszczesliwia, wiec skoro jest alternatywa...
Kasiu ja Ci mialam napisać, ze jednak MM nie dorównują urodzie limlajtkom ...
Pokrój krzewu, kształt kwiatów i kolor w czasie kwitnienia zdecydowanie wg mnie lepszy u LL
I pamiętaj o incrediball
Oooooo, pelne zaskoczenie... O Incrediball mi w ogole nic nie mow, totalny niewypal
Za rok będą piękne, zobaczysz Bądźmy cierpliwe !!!
U mnie już incrediball się wzmacnia a kule będą boskie i są chyba najladniejsze.