Marta, posadziłam serba w dziurze po wierzbie na wprost południowego tarasu. Miałam tam dylemat, czy dać buka czy świerka, rysunki gdzieś są u mnie w wątku. Ciągle gderam, że nie lubię tej części ogrodu i nadal nie wiem, jak tę długą i prostą rabatę zmienić. Zima idzie, to zobaczymy.
Donoszę, że u mnie dopiero teraz rozpoczynają się przebarwienia berberysów. Robi się czerwono, ale zaczął padać deszcz. Ogromu liści z trawnika nie zdążyłam zebrać, a i Pan Krecik znów jest. Amerykańska pułapka nie pomogła

.
Dziękuję wszystkim za radosne słowa, przy tej pogodzie. Słońca nie widziałam ze 2 tygodnie. Świecę światło w domu od południa, bo niewiele widzę. Otaczam się świeczkami i poluję na jakieś latarenki tarasowe, żeby jakoś jaśniej było.