Grembosiu, pod murem domu mam posadzony żywopłot z bukszpanu. Jakaś łysa ta ściana mi się wydawała i postanowiłam ją "zazielenić" .

Asiu, niewiele piszą o tym preparacie. Jak by to trzeba było zrobić? Polać w rozcieńczeniu? Ślimacze "trupki" będą na wierzchu? Ciekawe, czy to działa na rozród nowych ślimaków czy na tę armię starych, co je trochę powibijałam w zeszłym roku. Poszperam w necie. Dziękuję Ci . Bardzo to ciekawe.

Monia - a gdyby tak małe rozplenice? Pierwsze cięcie zaliczysz, kiedy one jeszcze będą spały, więc miejsce będzie... a drugie cięcie... zostawisz ścinki pomiędzy rozplenicami i posprzątasz wiosną, bo całą zimę nie będzie nic widać, haha

Kosmos mnie korci przez ten zapach, bo roślin o tym kolorze jest więcej, ale żadna czekolada nie pachnie.

A knautia... zakochałam się w niej nie wiedząc, jak się nazywa. Z Asia wzdychałyśmy do zdjęć w angielskich książkach o ogrodach, a potem zobaczyłam u Agnieszki Jurajskiej i mnie olśniło: to jest to, co mi się podobało! Dzięki Agnieszce znam nazwę "knautia macedonica" i już jesienią znalazłam, ale tylko w jednej ze szkółek w necie.

Rozchodniki płożące/rojniki - możesz mieć rację. Ja zachwyciłam się, ale to był angielski program... u nich jednak roślinki inaczej rosną... i może tez większy wybór mają. Jeśli coś łysieje, to się nie nadaje. Tam musisz mieć efekt, a nie bałagan.

Borbetka napisał(a)

Asiu, niewiele piszą o tym preparacie. Jak by to trzeba było zrobić? Polać w rozcieńczeniu? Ślimacze "trupki" będą na wierzchu? Ciekawe, czy to działa na rozród nowych ślimaków czy na tę armię starych, co je trochę powibijałam w zeszłym roku. Poszperam w necie. Dziękuję Ci . Bardzo to ciekawe.

Piszą, że nicienie rozcieńcza się wodą i podlewa ziemię w miejscach gdzie bytują ślimaki bezskorupowe, gdy gleba ma temp. min 5 stopni.
Nicienie bytują w glebie i wnikają do ciała młodych, wyklutych ślimaków. Ślimaki padają, nie dorosną i nie rozmnożą się. W ten sposób redukowana jest ich liczba. Preparat nie działa na dorosłe osobniki, przebywające na powierzchni i na ślimaki w skorupkach.
A widziałam tu:

http://www.organiccatalogue.com/Pest-Control-Biological-Control-and-Nematodes/c61_183/p1848/NEMASLUG-1-x-40-sqm-6-Weeks-Cover-Spring-2015/product_info.html

Na Wyspach nawet na mrówki mają nicienie, my to jednak trochę w tyle jesteśmy
Ja się przymierzam do wiosennej walki z opuchlakami.
Szkoda tylko, że te nicienie takie drogie, żeby tylko były skuteczne.

Asiu, to opakowanie wystarcza na 100m podlania, to w moje chaszcze powinno wystarczyć, chyba spróbuję. Jestem ciekawa jak to działa. Zastanawiam się tylko, czy potem przy pryskaniu Miedzianem, tych nicieni nie zabiję. Ogród eko to eko i musiałabym chyba się przestawić na grzybobójcze mikstury domowej roboty prawda?

Witam, dziękuję za odpowiedź w sprawie bluszczu na dębie Mi też bardzo się to podoba, tak jakoś doniośle to wygląda, nie?

Kiedyś już potajemnie zaglądałam do Twojego ogrodu, cały czas coś się w nim dzieje Niestety całego wątku jeszcze nie przejrzałam, więc nie jestem na bieżąco. Mam nadzieję, że z czasem to nadrobię

Widziałam, że korzystasz z GardenPuzzle - polecasz?

Ps. Zapraszam do siebie

Borbetka napisał(a)

Asiu, to opakowanie wystarcza na 100m podlania, to w moje chaszcze powinno wystarczyć, chyba spróbuję. Jestem ciekawa jak to działa. Zastanawiam się tylko, czy potem przy pryskaniu Miedzianem, tych nicieni nie zabiję. Ogród eko to eko i musiałabym chyba się przestawić na grzybobójcze mikstury domowej roboty prawda?

Monika,
akurat miedzian jest dopuszczony do stosowania w uprawach ekologicznych więc możesz spokojnie pryskac
A najlepiej byłoby gdyby jeszcze sąsiedzi zastosowali nicienie na ślimaki Chyba muszę kaganek oświaty zanieść

Piekny pomysl na "ścianę" .
Ja bym tam nic nie wciskała, taka formalna rabata jest piekna. Co najwyżej wiosną cebulowe.

October - Garden Puzzle to taka zabawka, rośliny z bazy nie przypominają wcale tych naturalnych. Najbardziej brakuje mi hortensji, ale można wgrać swoje tło i to jest na plus.
Asiu, nieś ten kaganek, mogę pomóc nawet przytrzymać .
Marzenko, chyba tak będzie, że nic tam nie poutykam. Wyjdzie w praktyce.
Pozdrawiam wszystkich. Mam ładną pogodę i się cieszę. Aż mi się do pracy iść chce.

Borbetko faktycznie w garden puzzlach te rośliny nie zawsze są jak w naturze
Jak ktoś niedoświadczony to może się pomylić, bo przekłamuje troszkę.
Mi mimo wszystko się przydał

W końcu mamy piękną pogodę