Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród nie tylko bukszpanowy - część II

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II

monteverde 21:00, 10 maj 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Gardenarium napisał(a)
Piękne wpisy poczyniliście, Sebek pisałeś pracę? A to niespodzianaka! Bardzo Wam dziękuję za to, że w tym zapędzeniu i braku czasu jaki teraz mnie dopada, mogę się wzruszyć, że jesteście mi życzliwi i przychylni.

Mój ogród odzwierciedleniem mojej duszy, czasem radosny (czerwone przebłyski świąteczne), czasem smutny (czerń), a czasem nostalgiczny, spokojny, wyciszony ale nieskazitelnie elegancki (biel). Limonkowa żółć ma za zadanie poderwać mnie z zamyślenia i zmusić ( w sumie raczej napędzić, bo zmuszać to mnie nie trzeba ) do działania i zmian.






No piękna petunia, odwrotność miałam ale tej nie zawsze zaskoczysz Danusiu jakąś "perełeczką" pozdrówka
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
iwonaal 07:57, 11 maj 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Sebek napisał(a)


Pisanie tego to był dla mnie wyczyn - ale chyba jeszcze większym będzie się wyuczyć 4,5 strony A4 Mam na to jeszcze 10 dni - jeszcze nie zacząłem

Zaczynaj. Pozdrawiam
____________________
Zakochana w ogrodach
Poziomka 15:21, 11 maj 2014


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Gardenarium napisał(a)

Mój ogród odzwierciedleniem mojej duszy, czasem radosny (czerwone przebłyski świąteczne), czasem smutny (czerń), a czasem nostalgiczny, spokojny, wyciszony ale nieskazitelnie elegancki (biel). Limonkowa żółć ma za zadanie poderwać mnie z zamyślenia i zmusić ( w sumie raczej napędzić, bo zmuszać to mnie nie trzeba ) do działania i zmian.


Oj Danusiu to ja powinnam wpowadzić do ogrodu pomarańczowe kwiaty. Może pomogą.
Pozdrawiam cieplutko Jasia
____________________
Jasia - Ogród zapachów u Jasi
Katkak 19:02, 11 maj 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Witaj Danusiu. Robinię już wycięliśmy (byliśmy podrapani jak przez kota ), a zamiast niej posadziliśmy śliwę wiśniową Pissardi. Przyznam, że był to trochę spontan, pojechaliśmy do szkółki i ... no i mamy ją Myślisz, że taki wybór może być? Pozdrawiam
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
bociek 19:09, 11 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Tyle juz zostalo napisane i powiedziane.

Dziekuje, ze jestes i za to jaka jestes

Buziam Danus
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
MagdalenaK8 19:20, 11 maj 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Podczytuję, nie zawsze się odzywam ale zawsze zachwycam. Trafiłam tu przez przypadek, czasem znikam, ale zawsze wracam. Jak mi smutno i źle otwieram komputer i przechodzę na drugą stronę ...jak Alicja z krainy czarów.
Dziękuję...
____________________
Ogród i nie tylko...
barbara_kraj... 19:45, 11 maj 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Danusiu, czy nie masz wrażenia, że Ogrodowisko przeszło najśmielsze Twoje oczekiwania? Bo ja tak!
I niech tak trwa!
Buźka
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
kasiula79 06:59, 12 maj 2014


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Danusiu czy mogę teraz ciachnąć troszkę bukszpany? Chodzi mi o te młodziutkie przyrosty, które tydzień temu zmroziło - one teraz klapnęły i poprzylepiały się do roślinki (obawiam się żeby jakiś grzyb nie wlazł i tak myślę że może lepiej je ciachnąć?) Jak uważasz?
____________________
Kasia - Marzenie o...######Rabata pod oknami
Pszczelarnia 14:40, 12 maj 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
I ja dodam; Danuś, sama z siebie zbudowałaś taki inkubator - cieplarnię dla ogrodowej społeczności. Każdy znajdzie coś dla siebie a przede wszystkim spotkał/ spotyka i będzie spotykał ludzi otwartych na siebie i na świat dookoła. Wymiana myśli, roślin, spotkania i dyskusje - wszystko to jakże potrzebne. Fenomen.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ewakatowice 15:49, 12 maj 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Danusiu,
Na poprawę deszczowej i pochmurnej aury, jak to mówi mój syn "suchar"

Dodany 18:18, 18 lut 2014
Witam wiosennie Danusiu,
W związku z tym, że zabieram się do prac ogrodowych mam zapytanie, póki co jedno.
Kupiłam jesienią rhododendron eskimo, posadziłam jesienią do gruntu, liście opadły.
Sądziłam, że umiera biedulek. Na dzień dzisiejszy liści brak jedynie sterczy "coś" na czubku

Muszę wsadzić do doniczek to co kupiłam (oczywiście w przypływie emocji )

Czy mój "rośin" żyje, Danusiu?

a ono Persil, ten co mu "coś" sterczało Jak się nie śmiać



____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies