No my też siem stęskniłyśmy - zwłaszcza, że miał być Wrocław, a była Holandia Ale w sumie Ci się nie dziwię, też bym wybrała Holandię To kiedy odwiedzisz Wrocław?
Mam dokładnie takie same lampy jak Ty - i pytanie - do czego je mocowaliście? W instrukcji było pokazane mocowanie do jakiejś ścieżki, podjazdu - jakiegoś trwałego materiału, nie do ziemi. M. zrobił im specjalne podkładki, ale i tak są chwiejne i każdy mocniejszy wiatr je przekrzywia. Zamiast zdobić ogród, wyglądają niechlujnie Jak to zrobiliście, że u Was tak prościutko stoją?
Aga po prostu, bloczki betonowe, przewiercone na wylot do kabla, no i wkopade i przysypane korą. Do tego są przykręcone lampy i trzymają się doskonale To taki stary sprawdzony sposób
A Ty jak zawsze cudnosci tworzysz....i takie lubie najbardziej ....niby nic wyszukanego, bo nie przekombinowane... a zachwyca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to jak
i co....bede polawac na mech....
aaaa lampy super....nawet nie umiem sobie wyobrazic tego efektu!!!!!!
slonka, ciepelka i radosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pięknie,elegancko a wianuszek super.Wsztstko razem bardzo w moim stylu
Ja ostatnio nie mam kiedy iść do lasu - może w niedzielę.Zawsze podobały mi sie naturalne wianki i skorzystam z inspiracji
Pozdrawiam
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"