Czekam

Hej! to ja posyłam wam troszkę obrazków na przywitanie

Jako pierwszy cudna góra Żar gdzie zostałam porwana przez starszego syna aby oderwać się od rzeczywistości.W górach latał po raz pierwszy było sympatycznie .



Przygotowany do lotu



Leć synu ,leć i poczuj tę cudowną wolność jaką daje niebo

A z ziemi posyłam wam moje śliczne trawki ,troszkę przebudowane rabaty i odrobinę zagospodarowanego miejsca przy tarasie







To moje nowe dzieło choć to tylko tymczasowe koryta przed obudowaniem kamieniem to i tak napracowałam się przy nich ogromnie.Nie wszystko jeszcze obsadzone .Przy gównym tarasie wsadziłam 10 róż, kto zgadnie jakie? to puste koryto planowałam obsadzić lawendą ,czy to dobry pomysł?

Druga strona dosadzę jeszcze lawedę przy samym brzegu bo nic więcej się już nie zmieśći.

Tej rabaty hortensjowej już nie ma ,zastąpiłam ją różami .W taki sposób mam ciąg róż wokół jadalni .Hortensje są w przed ogródku lepiej to wygląda



Wiecie jak kocham konie ,nie mam dla nich ostatnio czasu więc przyszły pod moją furtkę w odwiedziny



Kochane koniki

Optymizmem powiało z nieba! A i spod domu juz nie widzę smutnej Dajanki.
Wszystko powoli się układa zgodnie z planami. Jeszcze tylko więcej wolnego czasu na ogród, ale to od wiosny, teraz przygotowanie do przetrwania zimowegoo kresu. Gratuluję efektów.
Powodzenia!

Dzień dobry Hanusiu Nie planuję już niczego Haniu, biorę życie jak leci pokornie godząc się z planem z nieba .Smutek zostawiam dla siebie aby nikogo nie zarażać ,ale tęskno mi za ogrodami i czasami zaglądam dając wam znak że jeszcze jestem . Dziękuję za miłe słowa, życzę ci zdrówka przede wszystkim

Jak miło, że jesteś, a fotki świadczą o powrocie do normalności. Pozdrawiam Dajano

Cieszę się, że się odezwałaś.

Witam się w sympatycznym ogródku A Eden rose na pewno Ci się spodoba Mirella ma jej piękny okaz, on ma 8 lat i jest cudny, oblepiony kwiatem. Po zachwytach kupiłam i dla siebie i dla rodziców

Przesympatyczny ten Twój domek!