Odwiedzacie mnie jeszcze? dziękuje wam bardzo i serdecznie was wszystkie pozdrawiam

Przepraszam ze mnie tak mało i nie odpowiadam na czas każdej z osobna .Mama juz troszkę silniejsza, ale cały mój czas jej przede wszystkim poświęcam .Ne jest to łatwa opieka ,ale matka jest tylko jedna .Dzisiaj świeci słoneczko ,a ja w marzeniach jak zawsze tworzę swój ogród

Pojawiły sie u mnie krety ,dobre stworzonka bo wyczyszczą mi glebę z pędraków Wiem ze wielu z was ich nie lubi, ale mnie nie przeszkadzają Niestety jednego załatwił kot, było mi przykro ;(Od tamtego dnia koty wypuszczam jedynie póznym wieczorem. Nie będą ich więcej mordować .No cóż to nie ich wina, taką mają naturę niestety .Kiedy idę na spacer ze swoim psem wszyscy się śmieją bo za mną podążają trzy koty przysposobione i dwa obce przychodzące na miskę.Niezłą mam zgraję do karmienia są jeszcze dwa psy które tylko u mnie jedzą. Nie da się ich nie zauwazyc bo tak długo pod bramą szczekają aż wyjdę z pełną miską, po czym po merdają ogonem ,obsikają bramę i biegną dalej i tak każdego dnia .Kochają mnie zwierzęta i ja je kochałam od zawsze .Tyle moich radości na dzień dzisiejszy .Śmieję się do swoich marzeń ,mysli, nieba ,księzyca i gwiazd .Uśmiecham się też do was

choć rzadko bywam na ogrodowisku to w sercu mam go każdego dnia .Pięknego dnia wam wszystkim zyczę i serdecznie pozdrawiam

.