No rośliny , które sama sadziłam- faktycznie rosną dobrze. Ale w ogóle to w tamtym roku przy zakładaniu ogrodu korzystałam z firmy niby profesjonalnej. Chciałam, żeby wyrównali teren, założyli trawnik, system nawadniający,wyznaczyli rabaty. Tak też zrobili. Ale mój mąż, postanowił,żeby zrobili też resztę- czyli nasadzenia- i to był WIELKI BŁĄD!!! ogólnie rzecz ujmując- brak profesjonalizmu- marne rośliny i fuszerka...

, a mi brak asertywnosci i nawet bałam się odezwać

. Teraz chodzę i poprawiam, przesadzam i próbuję coś z tym zrobić- ale takie poprawianie po kimś to syzyfowa praca... Wiele roślin nie przetrwało a pan "ogrodnik" nawet nie odbiera telefonu... Więc sama się uczę i robię wszystko- dosadziłam kwiatów- w tym róż, bylin, ale do tego co mam w głowie to jeszcze daleko...