Odnośnie czosnków - jedna cebula-jeden kwiat. Dlatego lepiej kupić więcej bo fajnie się prezentują.
Ale wszystko wedle upodobań. Czosnek Krzysztofa ,ma dużą średnicę kwiatu więc wez to pod uwagę,reszta w normie
Dobrze je sadzić między inne rośliny,bo gdy kwitną mają nieładne liście .
Jak już coś kupisz to się pochwal proszę
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"
przywitam się z rana, zaczęłam czytać twój wątek na zmianę z Marzeny2007, ale to mi chyba dużo czasu zajmie, w każdym razie ogródek uroczy
moja pociecha malutka i ostatnie co robi, to pozwala mi na prace w ogródku
Lenka dziękuję bardzo za informacje. Nigdy nie sadziłam czosnków (z resztą większości roślinek nigdy nie sadziłam) i dość tajemnicze mi się wydają. Muszę dobrze pomysleć gdzie je wsadzić. Na razie mam koncepcję, że pomiędzy niskimi trawami, żeby właśnie te liście zakryły. Najgorsze, że to drogie draństwo, choć zdaje się, że i tak tańsze niż w Polsce, o dziwo! Ale żeby jakiś efekt mieć to kilkadziesiąt euro trzeba wybecalować. Toż to kilka róż za to można kupić
Kasik, daj spokój! Gdzie mnie się z ogrodem Marzeny porównywać - ani gabaryty nie te, ani rozmach. Marzeny ogród jest na wskroś nowoczesny, dopieszczony w każdym calu, a u mnie nie ma i nie będzie mowy o takim dopieszczaniu bo ja zupełnie inny styl preferuję - trochę bałaganu, trochę natury i trochę własnej inwencji. No i Marzena już wszystko zrobiła u siebie, a ja połowę. Cała druga część czeka na zrobienie. ALe bardzo się cieszę, że jesteś, że masz ochotę pooglądać. Zapraszam jak najczęściej i odzywaj się, bo fajnie jest pogadać Pozdrawiam.
p.s. też wiem jak to jest z małym dzieckiem - niewiele da się zrobić