Agatko, bardzo urzekająca relacja z wyprawy.

W zeszłym roku na nasz pobyt w Keukenhofie była piękna pogoda. Szkoda, że się minęłyśmy. Za to dwa dni wcześniej na Floriadzie tak lało przez cały dzień, że buty mogłam wyżymać. Rano zapakowałam je w woreczek, pojechaliśmy dalej, a wieczorem wyjęłam spleśniałe. Jedyna korzyść taka, że prawie zupełnie pusto było.

a dziękuję uprzejmie
a pomysł na przedogródek?

Ano, to sie muszę zastanowić. W rogu lewym fajnie by było cos pionowego posadzić. Albo kolumnowy zimozielony albo szczepione drzewko o płaczącym pokroju. A hortensji w czasie kwitnienia nie potrzeba za dużo konkurencji, więc może dodać do niej trawy i jakiś zadarniacz. Widziałam kiedyś w Driel ładne połączenie hortensji z trawami, ale nie pamiętam z jakimi. Moze znajdę zdjecie?
A jakie tam są wymiary ? Może byś zdjęcie wrzuciła?

...ja dopiero dzisiaj obejrzałam Twojw piękne zdjęcia z Holandii kraj, w którym mieszkasz, bardzo mnie urzekł ta dbałośc, szczegóły.... ale z ta pogodą to racja...pomylenie z poplątaniem...chociaż podczas mojej wizyty na początku maja było pięknie ...ach...ten Keukenchof...

no a w Hiszpanii dziś było 8C, a nawet i 3C i śnieg! Czy TY coś z tego rozumiesz? Jesteśmy świadkami jakiejś zasadniczej zmiany klimatu? To teraz w Polsce będzie sie wino produkowało? No nieźle w sumie a Hiszpanie będa musieli sie na czystą przerzucić, bo im tam teraz tylko kartofle będą rosły!

Agatko, chyba Karoliny zbytnio nie pocieszyłaś. One w sobotę będą w Holandii, a w niedzielę już powrót.

Agata, herbatę piłam jak to czytałam, zdążyłąm połknąć zanim parsknęłam śmiechem. Mówisz, że nad Bałtyk w tym roku? Może rzeczywiście szkoda kasy na południowe wybrzeża?

A tak ogrodowo - zdjęcia ze strony 560, gdy kwitły jeszcze cebulowe, mistrzostwo! Strasznuie mi się podobają te połąćzenia kolorów jasny fiolecik i ciemny, no i ten pomarańcz z białym, ekstraklasa!