Aniu, dzieki. Czytałam, że wycieczkę przypłaciłaś przeziębieniem Pogoda taka, że najsilniejszych zwala z nóg. Ciepła herbatka (może być z wkładką) i kocyk. I trzymam kciuki za szybką poprawę.
Diana - ja tez uwielbiam takie wycieczki i ciągnę moją rodzinkę gdzie tylko się da. Na szczęście zazwyczaj są tam też jakieś atrakcje dla dzieci. No ale deszcz i 10C to jednak słaba oprawa. Podobno powoli ma się poprawiać
Pozdrowienia dla bukszpanów
Będą, będą. Tylko dzisiaj mało nie padliśmy, próbując je wszystkie usadowić. To waży jakieś tony! Ale mam nadzieję, że jutro zakończymy "akcję bukszpan" i wtedy wszystko pokażę.