Karolciu u mnie za oknem wlasnie istne szalejnstwo, nie moge juz powiedziec ze pada tylko leje i to bardzo mocno! mam tylko nadzieje ze szkod jakis nie narobi .. rok temu w Boże Ciało byla powódź u nas oby tylko w tym roku nic sie nie dzialo..
no niestety najmlodsza cora jestem, zostalam tylko ja , rodzice i 2 braci wiec ze wzgledu na to ze mama pracuje wiekszosc obowiazkow kobiecych spoczywa na moich rekach ale to dobrze nabieram praktyki na przyszlosc heh oby po poludniu wyszlo slonce bo beda kiepskie truskawki a myslalam nad ciastem z truskawkami na niedziele

Karolino podziwiam Twój zapał do pracy

Dobre dziecko jesteś! Wszystkiego najlepszego! Mam nadzieję ,że zachowasz w sobie do starości taki dziecięcy entuzjazm na widok kwiecia i stworzeń wszelakich.
Pozdrawiam! i na Twoje święto kwiatka ci wysyłam.

Karolcia,u nas też w końcu popadało,chyba pierwszy raz od miesiąca.Nie było jakiejś ulewy,ale kałuże stoją.A ja wczoraj dwie godziny ogródek podlewałam

Haniu dziękuje po stokroć za miłe słowa i za cudnego kwiatka! bardzo miło mi sie zrobiło od razu na sercu cieplej
u nas popadało dość konkretnie, caly dzien z malymi przerwami ale to dobrze w koncu jutro jak wroce od dentysty skonczymy siekac ziemniaki i tata bedzie mogl podsypac , bo juz duze ale za sucho bylo i wczesniej nie bylo takiej mozliwosci.. kupilam sobie dzis smietane , sprawdzilam i sa truskawki wiec jutro cos upichce a teraz lece na spacerek do Was

Co będziesz piekła Karolcia?Ja dziś robiłam na podwieczorek truskawki z bitą śmietaną posypaną czekoladą.W sumie dla córki na dzień dziecka,ale nam tez smakowało

Maju w sumie jeszcze do konca nie wiem zapewne cos na szybko czyli biszkopcik + masa + truskawki i galaretka od tak zeby bylo smaczne a szybkie

To przyjadę do Ciebie na kawę

Witajcie kochani
u nas ostatnio pogoda niezbyt dopisuje, czesto pada i temp średnie i tak ma być do czwartku.. cierpi na tym najbardziej wykoszone siano ale coz, czeka nas po prostu wiecej pracy ze wszystkim..
w sobote skonczylismy juz z ziemniakami, tata podsypal i na razie z nimi spokoj teraz wracamy do plewinia reszty warzyw bo ziemia w koncu wilgotna i dobrze sie wydzieraja chwasty ..
robilam dzis oprysk na roze , strasznie je zaatakowaly mszyce , dobrze ze zauwazylam wczesniej..
w sobote wsadzilam kilka astrow od cioci , czesc w ogrodku a reszte kolo truskawek , gdze bylo miejsce. beda na kwiat ciety dzis wsadzilam juz troche goździkow brodatych i poplewilam miedzy roslinami..
ciasto truskawkowe juz zniklo, w oszalamiajacy tempie ale to dobrze bo tzn ze samkowalo teraz planuje na czwartek babeczki z masa i truskawkami a potem mam w planach juz nastepne ciasto truskawkowe teraz znow pada, nawet zaczelo grzmiec wiec wylaczam komputer bo lepiej dmuchac na zimne
milego wieczorku wszystkim! i do uszlyszenia!

karolciab93 napisał(a)

teraz troche z innej beczki to akurat nasadzenia w tunelu , pomidorki i ogorki juz pieknie kwitna

jedne z rzadkow groszku, na przodzie cukrowy w tle bodajze fasolka szparagowa a w oddali jaś zalapala sie tez salata, rzodkiewki juz przerwane i ziemniaki

Warzywnik wspaniała rzecz, poradziłabym Ci wykorzystać jakież stare, betonowe płyty i zrobić w namiocie ścieżkę, tak jak u mojej mamy. Będzie dużo wygodniej

Zobacz sama https://www.ogrodowisko.pl/watek/267-ogrod-babci-jasi?page=51