m_gocha
22:46, 23 paź 2018

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Wiem...



_______________
Do tej pory swoje liście wrzucałam do kompostownika i przerzucałam warstwami z tym co już się zgromadziło w kompostowniku od lata.
W tym roku wyjątkowo szybko robił mi się kompost. Pierwszy raz wybrałam na wiosnę a potem jeszcze 2 razy - średnio po 3 miesiącach miałam następne porcje (może wynikało to z wysokich temperatur, dodatkiem częściowo przekompostowanego obornika i polewaniem gnojówką z pokrzyw) stąd nie mam dużo resztek w kompostowniku a liści będę miała sporo.
Zatem część liści wrzucę do kompostownika mieszając liście z jego zawartością. Resztę liści spróbuję zostawić - część w workach a część może spróbuję zostawić na pryzmie otoczonej siatką z małymi oczkami. Trochę się obawiam czy do tej pryzmy nie ściągną wszelkiej maści gryzonie z okolicznych nieużytków. Muszę to jeszcze przemyśleć

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)