Miro, mam pytanie o wirusa mozaiki na daliach.
Przywlokl sie z jedna dalia, zanim sie polapalam, to sie rozniosl.
Rosna, kwitna nie widac po nich choroby, lisciom poza plamkami nic nie jest.
Wyrzuce je, wiadomo.
Tylko nie wiem, czy tylko te, ktore ewidentnie choruja? I co z przyszlym rokiem, moge ponownie posadzic nowe, czy powinnam sobie zrobic roczna kwarantanne?

W przypadku wirusa najlepiej spalić chore egzemplarze i uważać by nie przenieść wirusa na zdrowe/odkażone narzędzia i czyste ręce/ odpuścić koniecznie sadzenie rok po roku chyba, że jest możliwość odkażenia gleby/ w przypadku gdy rosną w gruncie/.

Mira, u mnie bałagan po wichurze, złamało gałąź wierzby i tamaryszka, o kolkach nie wspomnę sosnowych. Pokazuj więcej nawierzchni itp.

Ta dalia urocza, mam taką, jednak pogubiłam nazwę, może wiesz jak ona się zwie?
Większość dali oznaczyłam nazwami, żeby na wiosnę wiedzieć gdzie co sadzić.

Piękny reportaż z podróży, takie zwiedzanie ogrodów ciągle mam w zamyśle, ale rzadko mi się udaje realizować
Pozdrawiam (już z Mazowsza czyli z domu)

O już jest info - ja bym roku przerwy nie robiła - to jak ktoś ma kolekcje cenne to problem - wirusy jak uprawia się ogórki pomidory i dalie krecą się - trzeba więcej gnojówek czosnek i skrzyp

Ewa możesz zapytać u siebie o to takąsobie?


U mnie zrobiło się strasznie poszarpanie - najgorzej ucierpiały właśnie dalie - a tak sobie stały pięknie - no cóż trzeba podpierać


Ewa czym odkażać ziemię poza popiołem ?

Czekam na zimowe relacje z wojaży. Mam nadzieję, że nie znikniesz do wiosny.
Z dyń nie zrezygnuję, bo dyniowa to moja ulubiona jesienna zupa-krem. Uwielbiam ja też w postaci konfitury z pomarańczą.Te mniejsze odmiany nie produkują aż tak dużo zielonej masy.
Cebula dobrze rośnie w pierwszym i drugim roku po podaniu obornika. Korzystnie jest ją posadzić blisko truskawek.
Po pokazie dalii zostawiam wielkie brawa. [/quote

Nic nie wiem o znikaniu - ale już wiem, że od kwietnia nie dotykam komputera
więc czasu mamy sporo do kwietnia.

A dynie kupne są gorsze ? tak sobie pomyślałam że wszystkiego mieć nie można - no to podlewanie...

a widzisz ja za mało nawoziłam cebulę i za szybko ją zjadałam
a te ich odmiany są wielkie takich u nas w sprzedaży nie widuję - cebulę uwielbiam cudowne warzywo

które warzywa nie potrzebują dużo słońca - zapomniałam

pokaz dalii był? - hmm - brawa zwłaszcza wielkie przyjmuję oczywiście

no to pokaz - podpuszczasz mnie

Dzieki dziewczyny, obie.
Pomidory ani ogorki nie zlapaly nic a nic.
Kolekcja ulubionona, trzeba zaczynac od nowa z daliami, ale coz.
Tez ciekawa jestem jak te ziemie odkazic. Popiol na pewno bede miala.
Gnojowka z czosnku?
Skrzyp moge miec tylko suszony.

u mnie rosliny dostaly gnojowke z pokrzyw i taka potasowa, plus pryskalam herbatka ze skrzypu.