Część Iza, cieszy mnie że tak rozpoznawalna ogrodniczka zagląda i czyta.
Coś mnie słuchy doszły że będziesz za rok prawie blisko - licze na spotkanie i zapraszam.
Mi się cukinie udały - polecam okrągłą - i zajadam się jeszcze, pomidory miałam też dobre w tym roku - z każdym rokiem jest lepiej no ale ich już nie mam
sadzawka mam kompleks braku wody w ogrodzie i wymyśliłam sobie że nawet malutkie oczka mogą zalatwić mi ten temat - kupiłam sporą okrągłą kastrę za ok 20 zł - i to będzie cały koszt .
Teraz to zależy kiedy mi m. wykopie calkiem spory dołek - rośliny są, obsadzone mam już hostami, miejsce fajne
wiosną mogłoby byc super - tylko ten czas - z pewnością zdam relację bo cieszy mnie juz sama myśl o tej sadzwce
Fajna relacja. Nawierzchnie ciekawe, mnie pewnie w przyszłości czeka zmiana chodnika, muszę coś bardziej praktycznego wymyślić.
Wiało i u mnie, tak mocno, że ogród nie do poznania, taki bajzel się zrobił. Zamiast nadrabiać zaległe prace, będę kilka dni sprzątać.
Pozdrawiam