Miro, przechadzam się po Twoim ogrodzie od kilku miesięcy. Tak po cichutku, niezauważona. Podziwiam kompozycje ogrodowe, bukieciki i cały klimat ogrodu. Tu przycupnę, tu powącham, a tu wystawię nos do słońca...Widziałam również odcinek Mai w Ogrodzie z Twoim udziałem. I już wiem....Taki ogród chcę mieć. Może kiedyś, niedługo....Na razie oglądam Twoje wspomnienia z ubiegłego sezonu i tęsknię....do następnego. Czekam na kolejne wpisy.Tak cudnie się je czyta.
Pozdrawiam z zaśnieżonych Borów Tucholskich.
Dużo tych fotek napstrykalas. Cudownie jest oglądać cały sezon w styczniu następnego roku. U nas dzisiaj od dłuższego czasu pierwszy raz w tym roku zaświeciło słońce. Śniegu jak na lekarstwo trochę naruszyło.
Miro! Z ogromną przyjemnością obejrzałam zdjęcia i przeczytałam Twoje wpisy. Robisz piękne zdjęcia i świetnie piszesz, a taką lekkością i humorem. A w ogóle to masz fantastyczny ogród. Szczerze mówiąc to trafiłam do niego już parę lat temu, przespacerowałam tam i z powrotem wiele, wiele razy, potem miałam dłuższą przerwę w ogrodowisku i wróciłam. Tym razem już zupełnie "legalnie", z własnym wątkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.