Żartowałam... śnieg też widziałam.. i kotka .. wygrzewa się też do pseudowiosny

ten marzec wiele szkód naczynił, choć w handlu nasionkami i innymi torebeczkami chyba było ok ?
ja sama dokupiłam nasion i mam całą skrzyneczkę - to wszystko przez te pogodowe szaleństwa, ale też dokupiłam woreczki z jakimiś skrwkami korzeni - sama nie wierzę że to zrobiłam ale na ratowanie handry sa tylko takie sposoby
tak więc ratuję się w domu tak


jutro sieję dalej tylko trzeba miejsce zorganizować

a tu lwia paszczka żółta i werbena różowa zwisająca - werbena coś kiepsko wschodzi


a to dalie - nie wiem czy nie mają za gorąco


a to słynna werbena patagońska od Gabrysi wysiana 5 lutego częśc juz rośnie z wolna a częśc dopiero się pojawia - oby tylko te siewki się dobrze miały i wytrzymały

Aniu, Basiu śnieg też mam ale nie będę Was i siebie katować
proszę to mniejsza warstewka - jak pisałam wczoraj był deszcz i troche stopniała a nie było jak na razie nowych dostaw

hehe a to z Biedronki orlik - nie mogłam się powstrzymac - że trwała roslinka więc się garnie do zycia


a to penstemon
kto miał - bo u mnie nowośc



a to tawułka która chyba ma za ciepło alo co bo się wyciąga za bardzo


a to hm hosta która już nie wytrzymuje i choć ma zimno 10 st idzie do przodu - mam jej dac kapturek czarny sama nie wiem

a to kobea już się kręci


a to kolejna hosta


świecznica ze sprzedaży wysyłkowej - ma gdzies zimę


agapant już chciałby słonczko zobaczyć

lilie które dostałam na początku marca już chcą do ziemi a ja sieo nie boję czy wytrzymają


szałwia meksykańska od Doroty chyba będzie żyła - ale się cieszę muszę ją z tych liści oskubać


a to trzmielina co nie zimuje - już ja wystawię chyba nie zmarznie

dziś dostałam informację że wysyłka zamówionych fuksji i pelargoni się opóźni - to uczciwe i mam nadzieję że sadzonki bedą ok bo bardzo się nimi cieszę

to tyle u mnie - mam nadzieję że doczytacie moje pytania i ktoś mi odpowie

a teraz zobacże co u Was słychać

pozdrawiam

Miro,
to leczymy chandrę zimową w ten sam sposób. Jeszcze nigdy nie miałam takiej ilości wysiewów w 4 domach (włączyłam siostrę i ojca)!

Ten malowany to jest cały serwis obiadowy i kawowy - tzw. wzór opolski, używany od wielkiego dzwonu.

U mnie hiacynt tez ma takie listeczki jak twoje tulipany. Byłam dziś przy skarpie trochę poużalać się nad moimi biedactwami

mira napisał(a)

dziś dostałam informację że wysyłka zamówionych fuksji i pelargoni się opóźni - to uczciwe i mam nadzieję że sadzonki bedą ok bo bardzo się nimi cieszę

Chyba zamówiłyśmy w tym samym miejscu, bo tez dostałam taki komunikat
Odpowiedzi na Twoje pytania nie znam, więc mało pomocna jestem, ale podoba mi się taki sposób ratowania chandry
Pozdrawiam