HMMM. kolano to nie błahostka...Pamiętaj Mirko że to największy staw naszego organizmu i ma on co robić i nie ma zmiłuj... Leczyć trzeba ....ogród zaczeka.. Chociaż, łatwo tak pisać prawda??

A jak tam sadzonki pelasi?

mam jednak pytanie co zrobić bo we wkładkach czarnych nie ma dziurek i nie wiem czy to robić

Pięknie przystrzyżona pęcherznica, ja przycięłam dzisiaj mocno tylko jedną, odmianę Luteus, ale prawie do ziemi, ona rośnie niesamowicie szybko, a mam ją posadzoną za blisko ścieżki, więc tak muszę.
Te co mam jako solitery spróbuję potraktować tak samo jak Twój mąż.
W ogóle ślicznie w ogrodzie, przepiękne te łany krokusów.
Ciemierniki mam mieć takie właśnie?
Wyrażam wątpliwość co do rolek z papieru toaletowego. Wypatrzyłam sposób dawno temu w Gardeners' World, z poświęceniem zbierałam rolki, wysiałam i rośliny były marne jak rzadko. Rolki albo za bardzo przemakają, ale też i szybko się wysuszają i odbierają wilgoć ziemi i korzeniom roślin. Więc z tą ekologią w tym przypadku trzeba uważać.

Koniecznie zrób dziurki, bo Ci się roślinki utopią. Co za pomysł, żeby sprzedawać bez. Żeby były równe, wypal je rozgrzanym, sporym gwoździem.