Ależ ta wiosna teraz pędzi, dziś w oczach wszystko się rozwijało a na wieczór deszczyk wreszcie!
Wraz z wiosną pędzą prace ogrodowe, teraz czuję się jak na wyścigach takich z czasem.
I to jest powód dla którego kwietnia niezbyt lubię a z drugiej strony uwielbiam siać i sadzić ale bez presji /czasu i pogody/.
Mam w ogrodzie bajzel - wszędzie doniczki
groszki juz gotowe a wigwamów nie ma
wysiać łatwo, gorzej dobrze przepikować
posadzone do doniczek dalie, mieczyki, crocsomie, i inne