Witajcie ogrodopasjonaci!
U mnie przerwa w pracach i oczekiwanie na rozwój wiosny. Prac jest masę, opryski wiosenne ekologiczne można robić jak kto ma czas,
Przymrozki to nic nowego ale nigdy nie wiadomo gdzie zaszkodzą, ja martwię się o moje liatrie, kurcze i jeszcze je podlałam upsss....
Karol - u mnie chyba jeszcze forsycja nie kwitnie choć te 3 dni były piekne ale znów zmiana pogody
u mnie krokusy teraz wielkie wiodą prym
Bożenko - miałam przylaszczkę 2 sezony ale się nie pokazała w tym roku - musi mieć odpowiednie warunki u mnie chyba nie miała - cudny kwiatek ale wymaga też oprawy/kompozycji np. wapiennych skał
Joasiu a ja czytałam i w szkółce mi mówili żeby w pierwszym roku po posadzeniu nie ciąć, na razie ma się ukorzenić
mój problem to będzie utrzymanie odpowiedniej wilgoci więc będę ściółkować trawą
o Mażence wiem - to grabowa dziewczyna
pozdrawiam