Miro, wpadłam tylko na chwilę, a zostałam na dłużej Ile masz ciekawostek u siebie... zagadek... można się wiele nauczyć. Wysiewy imponujące. U mnie róże też słabo przezimowały, dwie nowe prawie do zera musiałam przyciąć, ociągają się z ruszeniem, choć jakieś zielone kikuty zostały. Też myślałam, że Tuscany niższe

Ależ Mirko ten Twój ogród klimatyczny, uwielbiam po nim spacerować, te zakątki...

Świetnie wyglądają te zastawy w donicach na tarasie. Warzywne skrzynie prezentują się niezwykle dostojnie. Oby nic nie zakłóciło plonowania. Lubię te ujęcia długich prostych z Twojego ogrodu )) Na żagwiny też się skusiłam.

Czy ty masz sadzca czekoladowego ? bo chcialam zapytac czy juz rosnie ?

i jak patrze ba twoje lewkonie to moje takie mizeroty ze nie wiem czy cos z nich bedzie

Wczoraj i dzisiaj działam w ogrodzie starając się podnieść od czasu do czasu głowę znad łopaty i chłonąć, chłonąć
zapach, zieleń i światło

Katkak - mi też się podobają i wkrótce przybędzie ich trochę

Tulucy - lepiej żeby jabłonki nie rozwijały tak szybko kwiatków idą zimne dni

bodziszek rośnie w pniu orzecha, mrówki i aura wyrobiły dziurę i tam dałam troszkę ziemi i posadziłam małego bodziszka i jak widać bardzo mu się tam spodobało

anka - chyba już doszła, w tym roku wydaje mi się że w centralnej Polsce jakoś zimniej było niż na południu,
idą teraz zimne dni więc pewnie wszystko się zatrzyma, na week majowy widzę sporo deszczu i bez słonka buuuuu

07_Rene- dzięki, miło mi i aż się chce tu być - bo stale mam wątpliwości - dziś róże oglądałam i płakać mi się chce jak te maluchy oglądam

ZielonaAnia75 - ja też lubię spacerować i staram się przynajmniej na koniec dnia zrobić obchód ale jak teraz będzie zimno i lało to nie wyjdę - więc fotki zostaną

Gruszka
- powiadasz dostojnie, skrzynie no oby nic nie zkłóciło plonwania

Kasya - mam sadźca czekoladowego - sprawdziłam dziś rośnie bo myślałam że wymarzł ale idą kiełki, on nie spieszny chyba
musze zobaczyć Twoje lewkonie moje siane były 16,02 - teraz trochę się zatrzymały i jak widze prognozy to chyba poczekam z wysadzaniem na rabaty bo na noc przykrywam agrowłókniną

Musiałam utrwalić wiosnę bo cudnie jest

narcyzy mają swoje 5 minut

no można by tak wymieniać narcyzowo, bratkowo, tulipanowo.... a też tak macie? ja sobie przysięgłam że tulipanów już sadzić nie będę bo strasznie pomstowałam jesienią ...no a teraz jakoś miło patrzeć jak kwitną i co no coś chyćby niewiele warto posadzić

stare Gavota kwitną już któryś rok


te są dziwne jakieś w pierwszym roku zakwitły, w drugim może ze 3 a teraz znów zakwitły w pierwotnej ilości - szok dwuletnie?



nowe

a teraz rozmaitości

ziemię mam taką

jak pomaluję to pokażę

wkurzyłam się i złożyłam reklamację bo irys i jeżówka były w takim stanie że nie miały prawa wyleźć
reklamacja załatwiona - aż się zdziwiłam - jezówkę miałam sobie wybrać bo już mojej nie było a irys zaproponowano mi inny bo "moje" jednak dobre nie były

no i co ? miło że chciano się wogóle zająć moją reklamacją, miło że dostałam jakby nowe no ale przecież wiem że już kłączy zamawiać nie będę jeśli nawet tanie i nawet przy okazji zakupu cebul - aż wstyd przyznać że zamawiałam kłącza - przecież teraz dopiero się kupuje a ja za karę do centrów ogrodniczych nie chodzę



zrobiłam syrop z mniszka


podzieliłam liriope - zresztą teraz stale coś dzielę, mnożę przesadzam, dosadzam i nie ma mowy o tym ani nawet szans abym mogła stwierdzić że mam ogród ogarnięty ...hmmm no po co przecież
ogrodowy spektakl trwa..... i tak i tak