Bogdzia wiem okazja była jedyna i wyjątkowa ale wszystkiego mieć nie można.
Na pw się wytlumaczę to zrozumiesz. A z przedszkolem Cię zaskoczę nie chodziłam ale od września idę
Ewa dziekuje ci bardzo za czujność dzis debila podlalam wodą po gotowaniu jajek to na początek.
Odlozylam dochodzenie do siebie na poxniej.
Dzis widzialam twoją piwonie cudna
Donica duża to nie brałam żeby miala bliżej.
Za to widzialam2 metrowy lubczyk szok i mam torbe ciekawych roślin
Pani Przyrodo, podzielam zaintrygowanie
Byle nas nie oskarżono o sianie intryg
Mnie ciekawią jeszcze te leżaczki na pomoście. Z czym je powiązać w zgrabny duet?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Proszę o cierpliwość, zdjęcia trzeba zgrać z 2 aparatów i najpierw przesłać do ogrodniczki.
A torba - żeby nie trzymać w napięciu - wypasione sadzonki werbeny, penstemon, serduszki białe takie leśne jak je nazywam, i koperek o smaku i zapachu anyżowym - niesamowity i kolor ma brazowawy - jutro mus to powsadzać do dobrej ziemi do doniczek i niech się u mnie zadomowią . A ! i jeszcze przechwycona u Bogdzi bylica luizjańska fajne co?
zeby intryg nie było napisałam powyżej co w torbie.
Na pomoście to stare krzesła które fajny klimat tworzyły - z czym powiązać? - duet ze mną jak sobie tam siedzę o zachodzi i kumkania żab słucham - co ja gadam one nie kumkały tylko się darły ale to było miłe.
Hosta Halcyon - zaczyna pozyskiwać moją sympatię - ma twarde liście i ślimaki ją nawet omijają /chyba że jutro to zdementuję/
zresztą teraz wszystkie hosty cudne są
tu ta hosta po lewej ta mniejsza
taką stipę wykopałam miałam wywalić ale wyskubałam te zielone i do doniczek - zobaczymy co wyjdzie
Serduszka nazywa sie Aurora.
A ja zaraz koncze walke z czeresniami..dzemik do sloikow zapakowac i do spania. Sprzatne innym razem... mam dosc. Budzik chyba przestawie na 6.45.
Czeresni tez ci moglam dac na droge...