mira
18:05, 16 lis 2016
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pierwszy atak zimy już chyba za nami, zatem będzie można jeszcze co nieco popracować w ogrodzie i w słoneczku.
Przesadzanie teraz krzaczków to super czas ale gorzej jak muszę przesadzić bylinę.
Zaczyna mnie też nęcić temat różany bo teraz wsadzić róże super by było ale czy można wierzyć prognozie pogody ?
Róża Rose de Rehst jakby nie zauważyła końca sezonu i pyszni się pączkami i listkami
a okrywowa The Fairy jak zawsze zgrzyta kolorem różu wśród moich rudych kolorów jesieni
śnieg nie rozprawił się z trawami i mają się dobrze - lubię takie
dopiero w grudniu zrobię z nich snopki z czerwonymi kokardkami
Miskant chiński 'Gracillimus" nie zdążył rozwinąć kłosów ale to nie dziwne, raczej dziwne by było że kwitnie choć raz się udało
Przesadzanie teraz krzaczków to super czas ale gorzej jak muszę przesadzić bylinę.
Zaczyna mnie też nęcić temat różany bo teraz wsadzić róże super by było ale czy można wierzyć prognozie pogody ?
Róża Rose de Rehst jakby nie zauważyła końca sezonu i pyszni się pączkami i listkami
a okrywowa The Fairy jak zawsze zgrzyta kolorem różu wśród moich rudych kolorów jesieni
śnieg nie rozprawił się z trawami i mają się dobrze - lubię takie
dopiero w grudniu zrobię z nich snopki z czerwonymi kokardkami
Miskant chiński 'Gracillimus" nie zdążył rozwinąć kłosów ale to nie dziwne, raczej dziwne by było że kwitnie choć raz się udało