mira
19:10, 07 gru 2016
Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Akurat odmianę kosodrzewiny pamiętam bo to łatwe - "Winter Gold".
Ja mam sporo kosodrzewin bo skupowałam kiedyś jak miałam wizję ogrodu leśnego i oczywiście sadziłam gdzie popadło. No cóż taki grzech dzieciństwa

Ta rośnie wolno i zmienia kolor na zimę dosłownie jak przysłowiowy kameleon z zielonego na żółty - jeszcze apogeum wybarwienia nie osiągnęła.
Śnieguliczkę z różowymi kulkami dostałam od swatowej i niestety co rok ja przesadzałam ale już będzie rosła i czekam na krzaczek. To chyba Ametyst.
Śnieguliczki mi się podobają od zawsze.
Widziałam taki żywopłot z białej u moich znajomych pszczelarzy

Innym razem zobaczyłam wielki bukiet taki swobodny róż z gałązkami śnieguliczki z wielkimi różowymi kulkami - więc zapragnęłam.
A w tym roku postanowiłam kupić z białymi kulkami, wpadłam do szkółki zlapałam krzak za 5 zł bez metki i patrze teraz a mam takie gałązki
czyli jeszcze białej nie mam

Twoje pozycje książkowe są ambitne - ja na razie luzik.
pozdrawiam