ale dużo wysiałaś i to z sukcesem, wciągnęło Cię

Mirko, dziękuję za dokładną instrukcję. Gdyby choć jedna roslinka mi wyszła, to będzie na zachętę. A siejesz od razu do takich doniczek czy pikujesz? Bo u mnie werbena dostała pleśni a lobelia padła po pikowaniu (albo odwrotnie? juz nie pamietam).

muszę się przyłożyć do siania bratków czas najwyższy
co kupię bratki bylinowe to mi się nie utrzymują
w ub roku był taki cudak

A te drobnokwiatowe nie kwitną Ci cały rok i nie sieją się jak głupie? Bo mi kwitły siewki w przerwie między kostką a domem do grudnia, aż je wyrwałem

Spróbuję w przyszlym roku. Z takim mentorem musi się udać

Z tą pleśnią w siewkach to ja też miałam problem, czytając Twoje doświadczenia z siewem Miro to już wiem, że przelałam siewki
Nadgorliwość jest gorsza od tralalala
Trzeba Cię czytać bardzo uważnie!

A siałaś kiedyś lewkonie? One mają przepiękny zapach