Hehehehe... tak też myślałam

Też mam takie i są boskie. Już nawet nożyce z tą łapką musiałam dokupić, bo mi M załatwił ząbka. Właśnie Ania mi powiedziała, że dokupić można

Piękne krokusy i iryski!!! Moje pasiaste krokusy jakoś się tracą...tylko parę mi zostało, na dodatek porozrzucane, żaden efekt.

Czytam, że nożyce były i poszły. Szkoda bo tyle kosztują same nowe noże. Można je kilka razy podostrzyć, ale i tak noże po jednym sezonie są do wyrzucenia. Ja używam tylko do przycinania trawy w trudno dostępnych miejscach, na byliny i inne rzeczy mi ich szkoda. Jak na razie mam wszystkie noże zajechane.. i od zeszłego roku nie używam nożyc z tego powodu. Może będzie dobra cena na noże, bo je trudno kupić, to pamiętaj o mnie Maszynka jest rewelacyjna. Kupiłam kiedyś inne , tańsze.. i oddałam, bo noże były do niczego i nie dały się ostrzyć.