Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerabianie ogródka pod swój gust

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerabianie ogródka pod swój gust

KasiaBawaria 10:37, 31 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Szkoda, jezeli ktos nie chce, to nie ma co zmuszac. Choc moj maz zostal zmuszony do kotow Wtedy mialam swojego kocura a on psiarzem byl. I mowilam mu, ze albo z kotem albo sie nie wprowadzam haha. Skutek taki, ze po pol roku sam podnosil koldre i wolal kocura do lozka A na poczatku zabranial mu nawet do sypialni wchodzic Pies to odpowiedzialnosc. Niekopanie dolow to raczej efekt wychowania- Eddie probowal nie raz- tam gdzie ziemia odkryta byla. Ale przeszlo mu U mnie pies podzialal terapeutycznie. Kiedys wlamano nam sie do domu- nie zapomne sladow ubloconow butow na mojej poscieli i na podlodze. Odtad mialam spore problemy ze snem. A odkad jest Eddie spie jak kamien. On nie szczeka, ale noca pilnuje i jest inny niz w dzien. Nasluchuje i potrafi podniesc alarm jak mu sie ktos nie spodoba. Sasiedzi roznoszacy gazety o 4 w nocy nie sa interesujacy. Nawet okna nie otworzy, jak wrzucaja nam gazety.
____________________
Zapraszam na kawe
Gosiek33 10:40, 31 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
KasiaBawaria napisał(a)


Gosiek- to co napisalam na poprzedniej stronie. Nie robie kiszonek.Nie mam mozliwosci. Ale wedlug roznych ksiazek, w ten sposob uzyskuje sie bardziej stabilny kompost.



Rozumiem, że kiszonek nie robisz, ale skąd bierzesz sam węgiel, kupujesz? Możesz tak krok po kroku, jak krowie na rowie wytłumaczyć?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 10:44, 31 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Gosiek- wegiel mam z kominka Mam puszki, z dziurka, w ktore wkladam galazki, welne drzewna, trociny, szyszki, male galazki,slome. I one sa w kominku w czasie palenia. Potem jak sie wyjmuje te puszki, to w srodku wszystko jest zweglone a nie spalone. I tak caly sezon grzewczy sobie produkuje wegiel i zbieram. A potem jak mam wiecej swiezej trawy to robie mieszanke na plandece w ogrodku- trawa, liscie, galazki, odpadki kuchenne, sporo obornika,trociny i wegiel - tak okolo 5 procent. Pokazna kupka. Wszystko mieszam i kompostuje tak by bylo ok 58-65 stopni maks. Co 3 dni przerzucam a potem az po 2-3 tygodniach temperatura spadnie do 30 stopni to wrzucam na pryzme i juz po 3 miesiacach mam gotowy kompost. W tym czasie wegiel nasiaka skladnikami z kompostu, stabilizuje go i chroni w ten sposob przez szybszym wymywaniem przez deszcze.
____________________
Zapraszam na kawe
Gosiek33 13:11, 31 paź 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Puszki w kominku... im dalej w las tym więcej drzew. Puszki specjalne jakieś?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 13:21, 31 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Hehe, chociaz wiem, z czego ten wegiel jest Puszki normalne, po konserwach. Gdzies na youtubie jest pokazany ten sposob pozyskiwania wegla. Innym sposobem jest wegiel drzewny do grila, ale bio. Niektorzy miela go w rozdrabiarce do galezi
____________________
Zapraszam na kawe
Dorota123 13:46, 31 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Słodki ten Twój pupil, bardzo mi się podoba.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
AniazUroczyska 02:46, 01 lis 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Zdjęcia psiaków- niesamowite!
KasiaBawaria 08:59, 01 lis 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Eddie dziekuje

Gosiek- zapomnialam ci napisac, ze puszki musza byc dwie- jedna mniejsza wklada sie w wieksza. Zrobie na dniach fotke to ci pokaze.



____________________
Zapraszam na kawe
Gosiek33 09:22, 01 lis 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
KasiaBawaria napisał(a)
Eddie dziekuje

Gosiek- zapomnialam ci napisac, ze puszki musza byc dwie- jedna mniejsza wklada sie w wieksza. Zrobie na dniach fotke to ci pokaze.





Czekam na fotkę



To musi być niesamowite uczucie, być wśród tylu łap a potem patrzeć jak się fantastycznie bawią
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 09:28, 01 lis 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Gosiek- Eddie dlugo nie mogl znalezc kumpla bo jest dosyc dziki podczas zabawy-cieszy sie na kazdego psa i nawet ''wychowywanie'' przez starsze psy niezbyt go uspokoilo. Dopiero ten wyzel, ktory z charakteru jest identyczny, uspolecznil go. Sa jednakowo zwariowane i podobnie sie bawia. Pasuja do siebie idealnie. Ma jeszcze jedna kolezanke, wilczura, z ktora podobnie sie bawi.

____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies