Ten korzen od spodu byl nagorszy,bo za nic nie dalo sie podejsc go pila czy nozycami- za gruny i pod masa ziemi.Korzenie obcielismy przy nasadzie, one rozloza sie w ziemi bez problemu.
Niezła przeprawa z korzeniami, dobrze, że się udało
Szkoda, że nie znałam nazwy dębu, bo kupiłabym zamiast czerwonego, który będę musiała ujarzmiać.
Eddie z miśkami super
za cholerę nie moge sobie przypomnieć nazwy. Małe różowe pomponiki, za to cała masa ich, wyglądało to bomba w starym ogrodzie. Jak mnie olśni to Ci napiszę.
Z korzeniem szacunek, kawał roboty!!!!
edit: sprawdź różę Angela (nie wiem czy taki róż Ci pasuje)
Wczoraj w koncu wyszlo slonce dzis znow leje ale jutro i pojutrze ma byc ladnie. W przyszlym tygodniu ukoncza plot, narazie postawili slupki i zabetonowali je-teraz schna od poniedzialku.W ogrodzie coraz mniej kolorow.