oto konkursowe kompozycje. Dwie są mojego autorstwa. Zdjęcie robiła Iza - grupa wrocławska zna
Na chwile obecną nie mam bardziej szczegółowych fotek. Najmniej widać obrazek

bazą był kawałek drewna z kotłowni (mojej albo koleżanki - nie pamiętam ) i kilka patyków leszczynowych przybitych do pnia. Dodatkowo obrałam je z kory i przed przybiciem owinęłam sznurkiem - chyba lnianym.
Na pieńku umieściłam szeroki szklany wazon wypełniony gąbką florystyczną. By nie było widać naczynia - między patykami poprzeplatałam kawałki lnu, pocięte w paski i wiązki trawy. I to już prawie koniec. Teraz tylko wystarczy powtykać trochę zielska i gotowe

Teraz już wiem o co chodzi Zimą będę majstrować takie cuda. Dzięki

Gratuluję podium .ładne