Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Opuchlaki

Pokaż wątki Pokaż posty

Opuchlaki

Pszczelarnia 18:07, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Przy szyjce korzeniowej róży przesadzanej. Róża była sadzona 2 lata temu (teraz przesadzałam). Nawozy wykluczam (róża z gołym korzeniem). Może od obornika? Co to jest? Takie samo coś miałam na berberysie, który usechł, na turzycy ptasie łapki? To strzela. Charakterystyczne wydaje mi się jest to, że to jest umiejscowione jakby w suchym torfie (torfu nie używam), takim czymś zmierzchwionym.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 20:07, 12 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Kulki nawozowe trzymają sie i 3 lata.. wiem, bo pamiętam kiedy sypałam i jeszcze je mam... sypałam na cebulowe i róże Tylko po powierzchni gleby... i jeszcze są..

Czy opuchlak atakuje róże?.. czy masz pogryzione listki..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 20:14, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Aniu ale ja nie sypałam nawozów. Róże nie były pogryzione, choć ta Cottage była jakaś taka słaba, wiotka nie w pełni ulistniona. Podobnież było z padłym berberysem.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Kasiek 20:36, 12 lis 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Gdzies mi zjadlo post wiec sprobuje jeszcze raz
Nie wyglada mi to na jaja opuchlaka, natomiast zastanawia mnie ich ulozenie tz skupisko, gniazdo.Bo tak to wyglada.
Nawoz tez tak peka ale piszesz ze nie dawalas, mysle ze to moze byc jakis paskudnik,ale oczywiscie moge sie mylic.
____________________
Bawarka
Tess 21:09, 12 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Pszczółko, zajrzyj do mnie, tu:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=313

Jeśli wykluczasz nawóz, to prawie na 100% są jaja opuchlaka.
Takie właśnie skupisko mam pod azalią.
I takie miałam pod berberysem, kiedy go w lecie wykopałam, żeby podzielić. Jak podniosłam do do góry, to wysypały sie jak z grzechotki. Tylko wówczas myślałam, że to nawóz
To, że róża i berberys, co to poległy, nie miały śladów żerowania nie świadczy o tym, że to nie opuchlak.
Bo rośliny padają z powodu żerowania larw w korzeniach, a nie od podgryzania liści przez dorosłe osobniki.
Na moich żurawkach - tych, co padają - nie mam wżerów na liściach, a krewetki je podgryzają.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pszczelarnia 21:18, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
No to biada mi! Lekko się załamałam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Tess 21:23, 12 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Nie załamuj się. To tylko opuchlak.
Rozejrzyj się za wrotyczem.
I trzeba się skupić na zwalczaniu dorosłych osobników.
Ten rok był wyjątkowo korzystny dla populacji opuchlaków - pod pierzynką śniegową ziemia nie zamarzła, co oznacza, że larwy spokojnie żerowały.
W lecie pryskaliśmy na grzyba, a nie na owady.
No i mamy efekty.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kasiek 21:23, 12 lis 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Tess nie wiem, mnie zastanawia ten wyrazny, zolty kolor....Martwi ulozenie w formie gniazda, ale ten kolor i wielkosc?.... Caly czas szukam, ale nikt nie ma relacji z rozwoju jaja i jego zmian....
____________________
Bawarka
Tess 21:26, 12 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasiu, ja mam. Na stronie 313.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kasiek 21:33, 12 lis 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Tess, wykorzystalismy Twoje fotki do artykulu, za to dziekuje Ale zauwaz spora roznice w kolorze....Nie wiem, moze zle odbieram ten kolor? Moze warto by bylo te kulki Pszczolki przeniesc do sloika i po prostu obserwowac, tak jak to zrobila nasza Marzenka, gdzie okazalo sie ze nie wszystko co okragle i zolte to jaja opuchlaka...W ciagu paru dni powinno sie wyjasnic. Ania asc tez to fajnie opisala
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies