Szykują się zmiany? Planujesz oczko, jednak woda koniecznie powinna się znaleźć w ogrodzie, nieważne w jakiej postaci. Pochwalam decyzję, tylko małe oczko wodne będzie trudne do utrzymania w równowadze ekologicznej.
Tak, Danusiu. Szukam miejsca na oczko w moim ogrodzie, ale nijak nic lepszego nie umiem znaleźć:
- albo jest za dużo słońca,
- albo ograniczam miejsce do zabawy dla dzieci. Tego nie chcę, bo oni tak pięknie bawią się razem: grają w kometkę, w piłkę, bawią się w indian, w weterynarza, policjantów goniących bandytów, itd. Często wynoszą z domu materace, poduchy, namioty, mnóstwo rekwizytów. Potrzebują dużo miejsca, ja zresztą bardzo lubię ten nasz trawnik i nie chcę go zmniejszać
- za domem ciemno i wilgotno
- przed domem (na nowym trawniku) patelnia
Pomysł z kulą i małym żwirowym ciurkadełkiem odpada. Podobają mi się, ale to nie dla mnie. Ja chcę ziaby w ogrodzie )). Chciałabym zamoczyć czasem kawałek stopy na mokrym żwirku. Chcę zwabić ważki i inne takie. Więc kulka na żwirku odpada. I dlatego tak męczę o to oczko....
Witaj Agnieszko! Przeczytałam początek Twojego wątku - ze mną było dokładnie tak samo ! Dopiero niedawno się ocknęłam. Wracam więc czym prędzej do początku i mam nadzieję że was dogonię
Piękna złota jesień nastroiła mnie do zrobienia zdjęć. Ogród wygląda zupełnie inaczej. Sama nie wiem, którą porę roku wybrałabym za najbardziej fotogeniczną...
Na początek jednak bajeczne chmury. Naprawdę obawiałam się jakiejś potężnej burzy czy czegoś gorszego, ale wiatr rozgonił chmury i mniej więcej po 30 minutach wyjrzało słońce.
A tutaj już piękne słońce w moim ogrodzie. To zdjęcia z połowy września. Cudownie wybarwiły się hortensje. Teraz są jeszcze ciemniejsze. Mogę na nie patrzeć godzinami ...