Dzisiaj prawdziwy jesienny poranek, wstałem o 5,30 wychodzę na dwór a tu mleko, prawie nic nie widać taka była gęsta mgła. W miarę ciepło, 8ºC tom na tę porę roku nieźle. Zrobiłem 2 foty zamglone i jeszcze nie wiem czy ładnie wyszły bo siadła mi bateria, zaraz wyjmę ją z kieszeni na pewno się podładowała to zaraz pokażę. Zawsze tak robię jak mam słabą baterie a potrzebuję jeszcze zrobić kilka fotek, to noszę ją w kieszeni i wkładam robię 2, 3 zdjęcia i znów do kieszeni i działa. Wczoraj na podwórku trochę zrobiło się luźniej, zmieliłem 2 wywrotki gałęzi w 2 godziny tylko tyle miałem czasu po robocie posprzątałem wióry i padłem. Już nigdy nie będę czeka ł aż drzewo wyschnie dużo gorzej się tnie od świeżego. Na ogrodzie nic nie robię bo priorytet ma drzewo, które muszę uprzątnąć przed wyjazdem i jesienną słotą, na razie pogoda mi sprzyja.
Miałem wysłać post a tu wyłączyli prąd ale że ja posty piszę w edytorze to mi nie przepadło, teraz mogę wysłać tylko z opóźnieniem. Miłego dzionka życzę u mnie bajka.
i foty z niedzieli
leszczyna
jałowiec chiński
Marcinki
to kasztany które niedzielny wiatr na strącał
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber