Magda70 napisał(a)

No pięknie wszystko rośnie! Oba rozchodniki okazałe
Perowska też cudowna...

Jarmuż też mi rośnie. Ja przede wszystkim do soków używam...codziennie rano eM robi ale nie pomyśalam, aby siekać na pomidory.

Magda, a ja zakochałam się w jarmużowych chipsach...zdaje się , ze to właśnie Ty mi ten pomysł sprzedałaś...zatem dzięki
co do soków, to muszę sobie jakąś małą zgrabną wyciskarkę...polecasz którąś?

Wiesz co ja mam huvingsa. Jesteśmy bardzo zadowoleni bo cisnie wszystko.
Mama ma jakiegoś philipsa...już gorzej. Znajomi mają jakąś z lidla...i rozczarowani są bo jednak nie wyciska ze wszystkiego soków. Zapycha się itp.
Innego porównania nie ma
My sobie z D kilka lat temu zrobiliśmy wspólny prezent na mikołaja...bo to jednak spory wydatek.

No właśnie kasa nie mała. Ale myślę że coś kompromisowego znajdę :—)

Ktoś, coś jeszcze na temat wyciskarki do soków. ? :—)

Ja tylko tyle, że mnie się ich niestety nie chce robić . A szafka się nie domyka, bo ciągle jakiś sprzęt cudowny dla zdrowotności się kupuje.

My kupiliśmy wyciskarkę już parę ładnych lat temu. Panasonic. Bardzo dobra i tania. Mało było odpadów, soku mnóstwo.
Robiliśmy w nim też placki ziemniaczane, raz mleko migdałowe i sorbety.
Używaliśmy rok.
Teraz stoi w szafce.

Wyciskarka do warzyw jeszcze ok, ale do owoców nie bardzo, bo błonnik zostaje w odpadach i pijesz sam cukier. Jak z soku ze sklepu. Bez sensu.

Dlatego kupiłam sobie blender wysokoobrotowy tefala, ale nie dawał rady robić lodów i teraz w końcu mam vitamixa. I codziennie robię zielone koktajle ze szpinakiem lub jarmużem. Latem lody. Mielę ziarna i orzachy na mąkę. Mleko roślinne też można robić. Dużo można robić, ale ja z tych nie gotujących... mi wystarczy koktajl, kanapki i pieczone bataty z sałatką


Jakbyś chciała jednak tego Panasonica to oddam za grosze

Jagodaa napisał(a)

Ja tylko tyle, że mnie się ich niestety nie chce robić . A szafka się nie domyka, bo ciągle jakiś sprzęt cudowny dla zdrowotności się kupuje.

no właśnie tego też się obawiam

Jagodaa napisał(a)

Piękne rozchodniki. Czy to Matrona? Widziałam w szkółce i były brzydkie, zdziwiłam się, że takie popularne, a u Ciebie takie ładne!

rozchodniki tragicznie rosną w doniczkach, jakie sa można ocenić jedynie mając je w gruncie... starałam się je podzielić i podhodować w doniczkach ostatnie 3 lata i tylko większość zmarnowałam

kupuj jedną na próbę i zobacz jak u Ciebie rośnie, w ziemi

Beta przyślę Ci nasiona włoskiego jarmużu, cavalo nero. Mega wypasiony u mnie pierszy raz w tym roku

Co do sokowirówki to mam zelmera i zadowolona byłam, tylko to mycie tych sitek heh...

Dobra rada Karola, dzięki, tak zrobię .

beta napisał(a)

no właśnie tego też się obawiam

Jak lubicie soki to będziecie robić, bo smak jest rewelka.
Taka świeżynka z pianką
A z pulpy można robić placki.

Sorbety też były ok, tylko owoce trzeba ciut rozmrozić.

Placki ziemniaczane też spoko.

Mleko migdałowe też ok. Pulpa poszła do ciastek.


Zależy co komu potrzebne. Ja wolałam blender akurat