...mam nadzieję, że bedzie ładnie..strasznie poważnie to wyzwanie traktuję..warzywka tradycyje...do tego pomidorki koktajlowe(jak wyjdą)...już wiem, że warzywnik nie będzie dokładnie taki jak sobie wymyśliłam, ale może choć troszkę podobny
takie wielkie masz już aksamitki?? a ja planuję siać dopiero za tydzień ... może to za późno będzie? 
...dziś mi M na szybko koszta wyliczył
...kamień też super pomysł...mam go troszkę ale na ścieżkę nie starczyłoby...a cegłę obiecaną mam
. Czy u Ciebie nie ma śniegu?? Czy to zdjęcie w trakcie ocieplenia robiłaś?
....wysiałam pierwszy raz w życiu...ja znowu trochę chyba za wcześnie...myslę że na Twoje nie jest za późno...teraz więc słonka...szybciej wyrosną...tak myslę...jako laik
..moja działka słoneczna jest więc śnieg szybko znika...liczę że będzie smacznie
ja w ubiegłym roku wysiałam ile się sypnęło, potem to wszystko przepikowałam, przeliczyłam: 43 szt o_O ale nie wierząc w możliwości tej rośliny stwierdziłam, że i tak się wszystkie nie przyjmą.
...jest nadzieja...całej paczki nie planowałam wysiewać...z koleżanką się podzielę...tylko nie wiem czemu z aksamitkami tak nie zrobiłam
i tak chcąc nie chcąc sąsiedzi też mieli pomidorki, teraz już prawie odliczam ile potrzeba i ani jednego więcej.