Beata a ja mam lenia w tym tygodniu takiego że szok a nie jakies tam troszeczkę!

Ja też, bo już cały czas myślę, że o 17.00 uciekam z pracy i jadę odebrać zamówione rośliny! A później znów po krawężniki na nową rabatkę Mam nadzieję, że roślinki będą piękne

AlicyaLK napisał(a)

Ja też, bo już cały czas myślę, że o 17.00 uciekam z pracy i jadę odebrać zamówione rośliny! A później znów po krawężniki na nową rabatkę Mam nadzieję, że roślinki będą piękne

E no jak bym miała takie plany na popołudniu to bym była uszczęśliwiona...roślinki..sadzenie...rabatka ,,,,,, a ja pewnie się zabiore za sprzątanie pokoju po remoncie .....wiecie takie przyjemności jak mycie okien szorowanie futryn w drzwiach itp itd ...

Joaska napisał(a)

E no jak bym miała takie plany na popołudniu to bym była uszczęśliwiona...roślinki..sadzenie...rabatka ,,,,,, a ja pewnie się zabiore za sprzątanie pokoju po remoncie .....wiecie takie przyjemności jak mycie okien szorowanie futryn w drzwiach itp itd ...

No ja ze szczęścia mam lenia

Mniesprzątanie czeka za 3 tygodnie, jak się skończy remont u mamy i będę musiała pjej poóc! ehhh to najgorsze sprzątanie ever! Ja to lubię sprzątanie przedświąteczne

A ja takie poświąteczne ..................................

bo jest mało sprzątania bo wszystko wysprzatane, święta u rodziny więc w domu w miare błogi porządek

Betka u Ciebie jak zwykle wesoło buziaki

Witaj, przychodzę z rewizytą. Przeglądnęłam z przyjemnością Twój wątek i zazdraszczam tego co już masz a nawet tego co dostałaś " tego dobrodziejstwa inwentarza. U mnie się rozkręęęęęca tak już od roku bo najpierw dom trzeba wybudować. No i po drodze wyszło, że nie koniecznie chcemy do bez działki a raczej z działką o metr niżej od domu no i od nowa trzeba było plany zmieniać... I tak mamy 2013r anno domini. Ale teraz ma ruszyć z kopyta a jak ruszy to na jesieni thujki już będą. Z trawką to nie wiem, muszę Danusi zapytać jak już mi ziemi nawiozą. Amen.

poradźcie....czy taka odległośc od tui jest wystarczająca (1 m)?..jeszcze jej nie sadziłam, póki co siedzi w dołku z doniczką





i doradźcie, czy horti sadzić obok , czy przed, a może obok i przed?...będę wdzięczna za sugestie


a dla wszystkich zaglądających kwiatuch na dobranoc

Beaciu ja nie poradze ,ale u mnie duża tuja ma dobry metr średnicy
Żeby nie właziły na siebie ,ja bym dalej posadziła ,masz miejsce


I chyba bardziej w prawo czyli w narożnik
Ale to takie moje tam gadanie

Ewuś...miejsce mam...tylko jak to rozegrać z tymi horti?